Aktywne Wpisy
Yuri_Yslin +548
Mirki, pijcie ze mną kompot.
Dostałem nową pracę. Udało mi się wynegocjować 11k na rękę (licząc wszystkie premie i ppk) w Warszawie.
Jak dotąd pracowałem w #telekomunikacja w państwówce za 5300 na rękę, co w moim wieku (36 lat...) w Warszawie jest niską wypłatą za 10 lat doświadczenia zawodowego.
Pracy szukałem 5 miesięcy (głównie przez pracuj.pl oraz strony internetowe firm z branży), wysłałem łącznie 31 CV, z czego nie dostałem żadnej odpowiedzi
Dostałem nową pracę. Udało mi się wynegocjować 11k na rękę (licząc wszystkie premie i ppk) w Warszawie.
Jak dotąd pracowałem w #telekomunikacja w państwówce za 5300 na rękę, co w moim wieku (36 lat...) w Warszawie jest niską wypłatą za 10 lat doświadczenia zawodowego.
Pracy szukałem 5 miesięcy (głównie przez pracuj.pl oraz strony internetowe firm z branży), wysłałem łącznie 31 CV, z czego nie dostałem żadnej odpowiedzi
thority +2316
Serio, jak by wyglądał świat, gdzie stany by nie byłi najlepszym rynkiem do inwestowania? Że na ich miejscu by był kto, Europa? lol. Może Chiny, ale oni nie dadzą białym szatanom zarobić. Po #!$%@? w ogóle inwestować w All world ETF-y, oprócz FOMO?
#gielda
@arsen-zujew: u mnie jest to kwestia anty-amerykanizmu, uważam Stany za Imperium Zła i prędzej bym zamieszkał w jaskini niż tam cokolwiek zainwestował.
1) Siła giełdy USA opiera się na globalnych korporacjach które stają się jednym z publicznych wrogów nr 1. Coraz więcej krajów je opodatkowuje. Widać zmiany w trendach konsumenckich. Czy USA sobie z tym poradzi? Pewnie tak, ale coś oberwie.
2) USA nie jest przygotowane na kryzys
Ale na każdej giełdzie w głównych indeksach będziesz miał duże, jak na ten rynek, korporacje, więc nie wiem o ile tu USA jest w gorszej pozycji od reszty