Wpis z mikrobloga

  • 0
@PodniebnyMurzyn: tak szczerze to podziwiam. Ja ćwiczę zawsze w godzinach wieczornych, 20:00-22:00, po 2-3 posiłkach.

Przychodzenie na trening świeżo po śniadaniu wydaje mi się ekstremalną torturą.
  • Odpowiedz