Wpis z mikrobloga

@Venom19: Wbrew pozorom w Polsce nie brakuje istotnego procenta rusofilów. Na tyle istotnego, żeby rzucał się w oczy, choć całe szczęście nie na tyle istotnego aby na ten moment decydował o losach kraju bezpośrednio i jawnie znajdował poparcie.

Może to jakiś cumrat XD. Albo kuc zajawiony wojskowością, takie domorosłe eksperty od czołgów, WoTa i geopolityki często mają pro-rosyjskie tendencje, bo "wojowniczy rozsądny konserwatyzm", a nie "pedalska zachodnia degeneracja".