Wpis z mikrobloga

#nofapchallenge #nopornchallenge #seks #zwiazki

Minął właśnie równy miesiąc odkąd jestem na nofap/porn/seks

Co mi to dało? Nic.
Dlaczego? Bo najwidoczniej nie miałem z tym problemu wcześniej. To było moje postanowienie po rozstaniu z dziewczyną. Bez problemu wytrwałem ten czas bo dużo siedzi w psychice. Po prostu od tego wydarzenia złapała mnie jakaś depresja.
Jedynie na plus, że siurak zrobił się lekko grubszy i dłuższy
  • 3
@m4rio: pierwszy nofap ponad 90 dni - przy zdrowej psychice. Teraz 30 dni przy "depresji". Totalnie nie czuję jakiś super skilli, zwiększonej pewności siebie. Także faktycznie jak ktoś bił niemca po kasku kilka razy dziennie i z nudów oglądał pornole zamiast śledzić wykop, to taki detoks będzie ok. Dla przegrywa, co się boi odezwać do laski na ulicy, ale też bije sobie raz na 2/3 dni, to nie ma totalnie sensu,
@davidero69
@m4rio:

nofap jest dobry chyba dla kogoś jak ktoś faktycznie wali niemca po hełmie z kilka razy dziennie do #!$%@? porno, a tak to raczej bezsens


oraz dla kogoś, kto zacznie współżycie, bo:
- zacznie chodzić na divy,
- pozna różowego paska.

Ale nawet wtedy wieloletnie walenie niemca w pikielhaubę może odbić się na jakości współżycia, więc oprócz nofapu zalecane jest, przynajmniej na początku, wspomaganie farmakologiczne, aby buzdygan nie oklapł