Aktywne Wpisy
drogadonikad +11
Mefedronka +50
Budyń z marchewką
Składniki na oko :)))
- dwie marchewki (jedna potężna, druga mniejsza)
- malutka pietrunia
- dwie szklanki mleka i pół szklanki mleka na potem
- dwie łyżki mąki ziemniaczanej
1. Sobie pokroisz wszystko ładnie w kostkę i wrzucisz do mleka. Ja nie mam garnka, więc gotuję na patelni.
2. Gotujesz tak te warzywa w mleku, do miękkości, co jakiś czas zaglądasz, bo nie masz co robić.
3. Potem sobie
Składniki na oko :)))
- dwie marchewki (jedna potężna, druga mniejsza)
- malutka pietrunia
- dwie szklanki mleka i pół szklanki mleka na potem
- dwie łyżki mąki ziemniaczanej
1. Sobie pokroisz wszystko ładnie w kostkę i wrzucisz do mleka. Ja nie mam garnka, więc gotuję na patelni.
2. Gotujesz tak te warzywa w mleku, do miękkości, co jakiś czas zaglądasz, bo nie masz co robić.
3. Potem sobie
Zatem: co kupić? (i dla jasności: szukam routera! Nie mydelniczki z antenkami od wifi, do wifi am co innego)
Moje potrzeby:
- 2xWAN (wspomniane 600Mbps z ONT plus możliwość backupu LTE)
- obsługa ruchu typowo domowego (ale z pierdylionem urządzeń IoT)
- obsługa VLANów z sensownym ich konfigurowaniem (i od razu piszę, że ten warunek wyklucza z rozważań Mikrotika)
- możliwość tworzenia osobnych serwerów DHCP.
- VPN serwer (L2TP wystarczy)
- możliwość integracji z Home Assistant.
Naturalny wybór, czyli wyższe modele Ubiquiti, jak choćby ER-4 jest o tyle kłopotliwy, że aktualnie jest to sprzęt nie do kupienia, a w rzadkich chwilach, gdy się gdzieś pokazuje, kosztuje jakieś straszne pieniądze. Zatem szukając alternatyw trafiłem na TP-Linka i jego linię urządzeń Omada. TP-Link TL-R605 i TL-ER7206, jeden dwa razy droższy od drugiego.
Ze specyfikacji wynika, że spokojnie wystarczy mi ten tańszy, ale według oficjalnej specyfikacji, ER-X tez powinien wystarczać, a jednak nie wystarcza, stąd potrzebna mi rekomendacja od praktyka :) Podoba mi się prosta i przejrzysta obsługa tych TP-Linków, mniej podoba mi się znaleziona gdzieś w necie opinia, że potrafią być mało stabilne (choć pod tą opinią była inna, że aktualizacja softu to ponoć poprawiła).
@adii_22: to, że mają tak popierdzieloną i inną od wszystkiego, co znam filozofię ich kreowania (a siedzę w temacie zawodowo, więc chyba u licha odrobinkę o vlanach wiem), że raz jeden jedyny raz usiłując skonfigurować mikrotika mało się nie wściekłem, a kupionego wtedy mikrotika oddałem do sklepu, z ledwością się powstrzymując od jego uprzedniego rozwalenia o ścianę.
@McKeyPL: pierwszy w ogóle poza horyzontem, drugi i tak drogi. Wifi mi niepotrzebne, więc tu niepotrzebnie za nie dopłacam.
@Michuy: a co, mam szukać (albo zorganizować z przydasi z pracy) router klase enterprise, który w standby będzie żarł więcej prądu, niż cała moja obecna sieć?
używałem tplinki z ich kontrolerem omada. do domu jest to spoko, do niewymagającego środowiska także. ot - klik klik, adopcja urządzeń, działa. nie mam jednak pojęcia w jaki sposób się to zachowa w środowisku, gdzie będzie potrzeba grubszej konfiguracji. miałem kilka środowisk biurowych/klubów zrobionych na omadzie, ale nie były to skomplikowane sieci. reklamacji brak. te same ap w
@adii_22: apage!