Wpis z mikrobloga

@KollA: gdzie go przepisują jako lek? w której poradni psychiatrycznej?
bo raczej dostaniesz notatkę 'problemy z nadużywaniem alkoholu' jak powiesz psychiatrze, że się niem leczysz zamiast pochwały xd

alko w każdej dawce skutecznej jest trucizną, to rakotwórcza substancja
@10129: Bardziej rakotwórczą substancją jest żelazo, a je się przepisuje masowo pacjentom, co łatwo prowadzi do przedawkowania i jest w znacznej mierze odpowiedzialne za plagę nowotworów.

Skoro:

Regularne picie alkoholu zwiększa ryzyko wystąpienia raka jamy ustnej, gardła, przełyku, krtani, wątroby i piersi u kobiet.


To oznacza, że przedawkowanie (picie mocnego alkoholu, podrażnienie przełyku), lub przekraczanie dopuszczalnych dawek (wątroba), jest szkodliwe, a nie samo odpowiedzialne spożywanie rozsądnych ilości alkoholu.

Co do nowotworów
.muscle-zone.pl

a co to za pudelka zalinkowałeś?

Bardziej rakotwórczą substancją jest żelazo, a je się przepisuje masowo pacjentom, co łatwo prowadzi do przedawkowania i jest w znacznej mierze odpowiedzialne za plagę nowotworów.

1. a masz źródło co do tej ostatniej części? bo, że z rakiem ma korelacje (chociaż z tego co widziałem badania są takiej sobie jakości w tym względzie) to widziałem.
2. to, nie umniejsza temu, zę alko też jest rakotwórcze.
Nie dyskutuję z poniższą tezą i ją w pełni popieram (to dotyczy wszelkich leków):

Jedyne, co możemy powiedzieć na pewno, to to, że im więcej pijesz (alkoholu), tym bardziej jest to szkodliwe – lub innymi słowy, im mniej pijesz, tym bezpieczniej.


Co do żelaza, to ja jestem źródłem informacji o jego szkodliwości w aspekcie nowotworów, oczywiście bazuje na jakiś tam opracowaniach i dostępnej wiedzy:

https://www.wykop.pl/wpis/53377493/trzymaj-zelazo-z-dala-od-jader-o-zbednej-suplement/

Oczywiście, jak sobie wpiszesz w googlach hasło:
Co do żelaza, to ja jestem źródłem informacji o jego szkodliwości w aspekcie nowotworów, oczywiście bazuje na jakiś tam opracowaniach i dostępnej wiedzy:

no wiem, że nie wymyśliłeś tego.

Oczywiście, jak sobie wpiszesz w googlach hasło: iron cancer, to znajdziesz multum opracowań, w co chcesz wierzyć to Tobie nie narzucę.

znaczy się to nie jest tak, że temu przeczę. Chodziło mi, że jest głównym winowajca raka obecnie, tego chyba badań nie było.