Wpis z mikrobloga

Pytanie do eksperta:
celuję w komputer rowerowy, prawdopodobnie bryton 420 albo bryton aero 60. Czy w tych pieniądzach znajdę coś lepszego (400-500 zł)? Garminy będą miały jakąś przewagę jeśli biorę pod uwagę jedynie korzystanie z czujników i od czasu do czasu wgrywanie tras?

i pytanie poboczne - jak bardzo przydatna jest pełna nawigacja (mapy) w komputerkach? Czy jeżdżąc po w miarę znanej okolicy ma to w ogóle sens? Czy jeżdżąc po średnio znanej okolicy ma to sens?
Wydaje mi się, że obsługa i widoczność tego na małym ekranie bardziej wnerwia niż zapewnia korzyści. Jak mnie jakaś boczna droga zaciekawi to wyciągnę telefon i zobaczę gdzie ona prowadzi. Co innego prowadzenie po trasie wcześniej wgranej - to akurat fajna opcja. No chyba że się mylę.

#rower #szosa
  • 5
jak bardzo przydatna jest pełna nawigacja (mapy) w komputerkach? Czy jeżdżąc po w miarę znanej okolicy ma to w ogóle sens? Czy jeżdżąc po średnio znanej okolicy ma to sens?


@spinel: Ma sens jak jedziesz właśnie w nieznane tereny i nie chcesz sięgać do kieszonki po telefon w trakcie. Takiego typowego nawigowania użyłem dosłownie raz jak byłem na Śląsku (na co dzień Warszawa) i rzeczywiście mocno przydatne. Tak tutaj jak jeżdżę
@spinel: nie znam się ale się wypowiem :]
a na serio to tylko drugiego punku, ponieważ wahoo fan tutaj.
Co do navi w kąkuterkach rowerowych to są bardzo wygodne, nawet na terenach które znamy, poniważ zawsze jest jakiaś ścieżka droga której nie znamy :] Posiadając mapy to jest kwestia tylko czasu kiedy będziemy korzystać z tego dobrodziejstwa. Zaraz zaczną się bliższe i dalsze wyprawy, rysowanie śladu, wyznaczanie wycieczek :] Całkiem nowa
@spinel był jeszcse jakiś IGS620 czy cos, ale wygląda jakby Tobie navi potrzebna nie była. Nigdy nie użyłem navi na zasadzie "prowadź mnie pod ten adres, ufam Ci bezgranicznie", zawsze jadę po wyznaczonym w domu śladzie. Jak zabladze to sięgam jednak po telefon i mapy offline
@spinel: Ja używam sigmy rox 4.0 jako bieda nawigacji, więcej nie potrzebuję. Ustawiasz trasę w domu na komputerze w komoocie, albo od biedy na telefonie, po sparowaniu trasa jest zapisana na urządzeniu ( minus, w pamięci ma tylko jedną trasę na raz) na urządzeniu podczas jazdy widzisz tylko nitkę swojej trasy, jak masz jechać.
bryton 420 albo bryton aero 60. Czy w tych pieniądzach znajdę coś lepszego (400-500 zł)?


@spinel: lepiej przepić te pieniądze, niż brać brytona ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wziąłem kiedyś tego 420. Raz się łączył z telefonem, raz nie. To samo po kablu z pc. Aplikacja do obsługi tego szajsu też była tragiczna. Odesłałem po 2 dniach i kupiłem tani chiński telefon. Lepiej dopłać do Edge 530 albo