Wpis z mikrobloga

Śmierć syna posłanki PO, jako skutek polityki PiS i jej medialnych funkcjonariuszy, nie była pierwszą i nie będzie ostatnią.

Kampanie nienawiści, na których PiS opiera swoją propagandę wyborczą i aktywności medialne, które tworzą wierni mu propagandyści z TVP, innych mediów publicznych czy przekaziorów typu wpolityce.pl albo Gazeta Polska, przy wiernym wtórze mediów katolickich i konfederackich, co jakiś czas skutkują czyjąś śmiercią. Przecież przed śmiercią syna posłanki PO były:

- śmierć w zamachu prezydenta Gdańska Adamowicza, poddanego wcześniej niebywałej nagonce przez media pisowskie, szczególnie TVP, która w samym 2018 r. mówiła o nim 1773 razy na swoich antenach, czyli średnio prawie 5 razy dziennie. Nie trzeba chyba dodawać, że nie były to laurki. A sceny, jak funkcjonariusz Sitek biega za Adamowiczem po całym mieście i się na niego wydziera, przejdą do historii upadku mediów w Polsce.

- zapewne skutkiem kampanii wyborczej PiS opartej na nienawiści do osób LGBT i wytworzonej przez nią atmosfery było też samobójstwo 14 letniego Kacpra, którego zaszczuli rówieśnicy (także kilkakrotnie pobili) bo twierdzili, że jest homoseksualistą. A przecież telewizja pisowska i faraon z Krakowa mówiły jasno, że to zaraza i cywilizacja śmierci. Jak na to zareagowali pisowscy notable? Przestali opowiadać te swoje farmazony? Skądże znowu, wzór cnót chrześcijańskich i w ogóle wszelakich, czyli Krystyna Pawłowicz stwierdziła jasno: "lewaccy ideolodzy patologii obyczajowych odwracają kota ogonem i fałszywie, bezczelnie lamentują nad +morderczą nietolerancją+ rówieśników. Nie siejcie patologii, nie będzie jej śmiertelnego żniwa." Nie trzeba chyba dodawać, że reszta prawicy, pełna chrześcijańskiego miłosierdzia, do tych słów zaklaskała radośnie uszami...

- a czym, jeśli nie skutkiem kolejnego fanatyczno religijnego odpału i pomysłu na robienie polityki przez PiS była śmierć Izabeli z Pszczyny, bo lekarze pod wpływem faktycznego zakazu aborcji i wytworzonej przez środowiska pisowskie i innych fundamentalistów katolickich, choć potwierdzili bezwodzie i zdiagnozowane wcześniej wady wrodzone płodu, to według relacji rodziny mieli jednak przyjąć postawę wyczekującą, powstrzymując się od opróżnienia jamy macicy do czasu obumarcia płodu, co tłumaczyli obowiązującym prawem aborcyjnym.

To tylko kilka przypadków, które zakończyły się śmiercią, bo pisowcy i ich medialni funkcjonariusze w rodzaju Duklanowskiego, prowadzą politykę opartą na nienawiści i wykluczeniu. O nich wiemy, bo zostały nagłośnione przez niezależne media, ale o ilu podobnych dramatach nie wiemy, bo już tak medialne nie były? A ile draństw dzieje się w przestrzeni publicznej, jak wyszydzanie ofiar pedofilii duchownych katolickich? Tu wystarczy przypomnieć słowa niegdysiejszego idola prawicowego wykopu, czyli Stanisława Michalkiewicza, który skomentował przyznanie 1 mln zł zadośćuczynienia ofierze księdza-pedofila: “Miliona złotych to taka panienka jedna z drugą przez całe życie może nie zarobić, a tutaj za jednego sztosa. No to żadne k**wy nie są tak wysoko wynagradzane na całym świecie”. Jakaś krytyczna refleksja się wtedy na prawicy pojawiła? Niespecjalnie, był głównie rechot i zadowolenie.

Może trochę przydługi ten post, ale nigdy dość przypominania do czego prowadzi nas religijna prawica i uprawiana przez nią polityka nienawiści, wykluczenia i dyskryminacji. Do kolejnych dramatów i śmierci.

#polska #polityka #bekazpisu #bekazprawakow #bekazkonfederacji #bekazkatoli #neuropa #4konserwy
  • 2
@Takiseprzecietniak: ha tfu na ciebie. ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:

Żyjemy jednak w czasach, w których nie ma już faktów, są tylko interpretacje. W których obiektywne fakty mają mniejszy wpływ na kształtowanie opinii publicznej niż odwołania do emocji i osobistych przekonań. W których istnieje taki twór jak "alternatywne fakty", a politycy – o czym pisał Matthew d'Ancona w książce "Postprawda" –
@Arcyksienciuniu: Ha tfu, na ciebie, totalniaku i wyznawco ruskich metod niszczenia ludzi. Przeklejka z odpowiedzi do ciebie pod innym znaleziskiem:

Tak, ciebie mam za dzbana, jeśli wierzysz, że to przypadkowa akcja, a milicja ot, tak po prostu nie dołączyła do wniosku do sądu korzystnej dla kobiety opinii psychiatrów.

"Jeśli policja ma obawy co do prawidłowej postawy opiekuńczo-wychowawczej, to informuje o tym sąd, ale jeśli ma wiedzę o wyniku badań psychiatrycznych, nawet