Wpis z mikrobloga

@ziko100: kiedyś już tłumaczyłem, ze sprzedanie wizerunku swojej rodziny bycie znienawidzonym przez spora czesc społeczeństwa i jest jawna chęć dojechania ciebie
Ludzie tobą masowo gardzą a jaraja się tylko dzieci
To nie jest „darmowy pieniądz”
  • Odpowiedz
@ArturBinkowski: ja mówie o nakładzie pracy w stosunku do normalnego zawodu wymagającego twardych kompetencji. Normalni zwykli ludzie to go nie znają i mają w dupie , a wśród młodych 50% procent chce być w przyszłości jupiterem więc chyba az tak zle wizerunkowo to nie wygląda. Zwłaszcza widać po tym jak człowiek bez wykształcenia wypowiada się na różne tematy a dla małolata jego zdanie jest więcej warte niż jakiegoś profesora bo ma
  • Odpowiedz