Wpis z mikrobloga

Wymyśliłem ciekawy eksperyment psychologiczny, który pragnę na sobie przeprowadzić. Doszedłem do wniosku, że nie da się zaakceptować tak po prostu niektórych rzeczy, tylko trzeba się do nich przekonać, tak jakbyś przekonywał inną osobę. Eksperyment będzie polegał na tym, że postawię sobie jakąś tezę i, na kartce, niczym na rozprawce, będę próbował tą tezę obronić, nawet jeśli się z nią absolutnie nie zgadzam. Tezy te będą dotyczyć przykładowo rzeczy związanych z tym jak postrzegam siebie, jak np. "nie jesteś takim gównem za jakie się uważasz". Będę podchodzić do nich czysto analitycznie, dystansując się od własnych opinii, ale i wykorzystując moją wiedzę na mój temat. Nie ma to być "cope", nie ma to na siłę zmusić mnie do bycia wesołym mimo wad rzeczywistości, chcę po prostu by pomogło mi to bardziej obiektywnie spoglądać na niektóre sprawy, no i może podbudować poczucie własnej wartości i zmotywować się do różnych rzeczy.

Zastanawiam się, czy tego typu zabiegi są wykorzystywane normalnie w psychologii?

#psychologia
  • 17
@Nerlo_ajcats: trochę nie rozumiem, czemu w tej sytuacji zalecasz mi usunięcie konta, gdy otagowałem odpowiednio swe przemyślenia, wyjątkowo nie wypisuję głupot jak zawsze i zadaję na ich końcu proste pytanie, na temat którego chcę się czegoś dowiedzieć. Chyba, że polecasz mi usunąć konto, żebym uciekł z tego szamba dla mojego własnego dobra, w tej sytuacji dziękuję za troskę, ale nie skorzystam.
Zastanawiam się, czy tego typu zabiegi są wykorzystywane normalnie w psychologii?


@ZywiolakDebilizmu:
Niektóre nurty psychoterapii mogą stosować dialog sokratejski, który jest czymś w podobnym stylu, ale nie skupia się na obronie czy obaleniu z góry narzuconej tezy, ale raczej dokładnemu poznaniu problemu i źródeł swoich przekonań. Terapeuta zadaje wnikliwe pytania, pozwalając swobodnie wypowiedzieć się danej osobie i kiedy twoje przekonania są nie do końca prawdziwe to sam to zauważysz po nieścisłości