Wpis z mikrobloga

@lobo jeśli tynki są dobrze zrobione to możesz po prostu pomalować jesli chcesz, nic się nie stanie. Tylko pamiętaj, że farba nie wypełnia praktycznie żadnych zadrapań, dziurek itp
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@wiesien: To wiem, bardziej mi chodzi o to czy nie będzie odparzać bo tynk jest gładki i jak się da na niego nieco wody z pędzla to chłonie bardzo wolno w porównaniu z tynkiem podszlifowanym. Ubytki planowałem pouzupełniać albo jakąś masą naprawczą albo tym samym tynkiem.
  • Odpowiedz
@lobo niektórzy na tego typu sposób wykończenia zalecają następujący sposób: najpierw malowanie farbą gruntującą wałkiem z grubym włosiem, a następnie malujesz na gotowo
  • Odpowiedz
@lobo jeżeli tynk jest dobrze wysezonowany czyli po prostu suchy nic się nie stanie, przynajmniej nie kojarzę takich sytuacji żeby coś się działo
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
@wiesien: Tynk jest na 100% suchy bo w lipcu był robiony i miał czas przeschnąć, czyli można zagruntować ubytki, pouzupełniać ubytki, delikatnie ręcznie zeszlifować drobne nierówności, odpylić, gruntować i malować.
  • Odpowiedz
@lobo: Mam to samo i tynkarz mi doradzał przed gruntowaniem przetrzeć delikatnie całość żyrafą papierem 180, tak zrobiłem w 1 pokoju na próbę i jest spora różnica, przetarta ściana mocniej pije grunt. To samo mówił gość w sklepie malarskim więc pewnie zrobię tak z całym domem. Czyli przetarcie / odpylenie / grunt / 2x farba i jest ok. Na kawałku ściany zrobiłem na próbę bez przecierania i wygląda niby tak
  • Odpowiedz