Wpis z mikrobloga

To nie ma sensu. W jednej niecce 3 stopnie kursantów i na 30 osób przypada 2 instruktorów. Nasz stopień (zaawansowany) w głębokiej części basenu. Nie ma mowy o indywidualnym podejściu. Jutro jeszcze pójdę, ale rezygnuję z nauki grupowej. Ani się nie nauczysz, ani nie potrenujesz. Może pływalnia przynajmniej zwróci mi kasę w formie karnetu. Ewentualnie zagadam, czy nie zechcą mnie uczyć indywidualnie, choć odbywa się to prawdopodobnie bez wiedzy pływalni. Jak ktoś chodził od początku na ich kurs, to może to ma sens, ale nie u kogoś, kto uczył się wcześniej indywidualnie, lecz nie dokończył.

#basen #naukaplywania #plywanie
  • 1