Wpis z mikrobloga

@niesmieszny_czlowiek E-learning jako słuchanie wykładu? Jasne. Ale jeżeli masz klikać slajdy to ja bym chyba wolał na żywo. Szczególnie, że ja na moim A miałem wiele rozmów z wykładowcą. I to bardzo merytorycznych.
Nie wiem ile teraz to kosztuje, bo robiłem prawko z 7 lat temu. Ale Warszawa dzieli się na Promotora i Kulikowisko. Ja wybrałem Kulika i regularnie jeżdżę sobie na jego zajęcia z jazdy torowej. Serdecznie polecam, gość ma pasję
@Harundo: o dzieki, rozowa w takim razie zapisała sie na kurs bez teorii? np w motoexpert ktore ma az za dobre oceny na google tak mozna po zdanej teorii. Wlasnie zastanawiam sie czy teoria to tak samo jak na b wyglada, aby tylko zdac teorie w wordzie czy wyniose cos ciekawego zeby zmarnowac te 30h. dlatego wlasnie jeszcze myslalem zeby wziac jakis e learning i posluchac w wolnym czasie na sluchawkach.
wlasnie zastanawiam sie czy teoria to tak samo jak na b wyglada, aby tylko zdac teorie w wordzie czy wyniose cos ciekawego zeby zmarnowac te 30h.


@niesmieszny_czlowiek: Nie wiem jak w innych szkołach. U nas było bardzo dużo o technice jazdy, typowych problemach z motocyklem etc. Zdecydowanie nie była to sama sucha teoria stąd pewnie nie bawią się w żaden e-learning bo Kulik sam prowadzi te zajęcia i zależy (zależało mu)