Wpis z mikrobloga

No dobra, co powiecie o RENAULT MEGANE 1.4 LUB 1.2 TCE KOMBI 2013/2014/2015r.
Ma ktoś taką? Wygodne to? Je*** sie tam coś strasznie? Mam se to wybić z głowy ? Bo naprawde mi sie podoba (no może środek szału nie robi) Kosztuje to około 35 000.

Szukam jakieś rodzinne kombi żeby wyglądało w miarę nowocześnie i nadawało sie na dojazdy do pracy +/- 20 km codziennie.
#motoryzacja #renault #megane #kombi #auto #samochody
onflashback - No dobra, co powiecie o RENAULT MEGANE 1.4 LUB 1.2 TCE KOMBI 2013/2014/...

źródło: reno

Pobierz
  • 24
@Zielony34: Użytkuje 1.6 101 KM. Obecnie mało które auto ma hydraulike zaworową i to jest ten minus ale coś za coś. NIestety pod tym względem cofneliśmy się do tyłu. Ale przynajmniej 1.4 przyjemnie jedzie ;)
@onflashback: Ja mam diesla z 2013, a żona benzynę 1.4 z 2014. Fantastyczne samochody, szczerze polecam - mamy trudną drogę dojazdową do domu (1,5 km dziur) i dotychczas po kilku latach łączny koszt napraw to w sumie ze 2000, gdzie sąsiedzi, miłośnicy niemieckiej motoryzacji, wymienili samochody dwukrotnie.
@Zielony34: Jak każde auto. Turbina w benzynie to nie jest tak duży problem jak w ropie. Przy przepuszczaniu oleju nie ma szans na samoczynny zapłon.

A 1.6 ma tragiczne zestopniowanie skrzynii biegu. 4 tys obrotów przy 140? 1.4 masz ledwie 2250.
@Lewy91 Tak, mniejszy problem, to fakt. Mimo wszystko, podwyższone ryzyko kosztów jest względem 1.6

W 2.0 135 mam przy 140 4050rpm mniej-więcej. Czy mi to przeszkadza? Wcale. Jeżdżę na LPG więc nie są te koszta takie straszne, a wolę spać spokojnie, że nie muszę kontrolować luzów zaworowych.
@Lewy91 Na to również szczególnej uwagi nie zwracam. Może mam dobrze wyciszone auto, albo w miarę cichy silnik. Nigdy mi szczególnie akustyka nie przeszkadzała, a w trasie często audiobooków słucham. No i też bardzo sporadycznie jeżdżę z takimi prędkościami, bo nie jest to płynna jazda, kiedy cały czas ktoś lewy pas blokuje i trzeba hamować.
@onflashback: Woziłem się hatchback'iem przez 4,5 roku. Konkretnie końcówką rocznika 2014. 1.2 tCe 115KM. Kupiłem przy przebiegu 25k, oddałem rodzicom teraz przy 86k. Przy 56k miałem wymieniany gwarancyjnie silnik, ale to jak dla mnie nie była wina silnika, tylko ASO coś #!$%@?ło i się ratowali jak mogli (oddałem samochód bo był wyciek z obudowy rozrządu, zrobili, złożyli, po czym dzwonią, że jest jakaś wada fabryczna i czy mają pisać o gwarancyjną
@Zielony34: chyba trochę za bardzo przeceniasz hydraulikę na zaworach. To jest niewątpliwie plus jak ktoś planuje auto pod LPG, ale raczej jeden z ostatnich czynników jakie powinny mieć wpływ na wybór modelu. Wolnossącym F4R ze skrzynią 5-stopniową można sobie najwyżej pyrkać lokalnie do 100km/h i nawet lubię jego brzmienie w takich warunkach. Ale na autostrady to by trzeba do niego zatyczki do uszu dokupić.