Wpis z mikrobloga

Czy można protestować z pustym transparentem pod siedzibą PiS? Można, ale władza chce wiedzieć kto protestuje! Part 2

Poprzedni wpis opisujący sytuację: https://wykop.pl/wpis/70306081/czy-mozna-protestowac-z-pustym-transparentem-pod-s

Otóż w poprzednią niedzielę znowu się wybrałem na Nowogrodzką (chore masz te zainteresowania człowieku xD) znowu z pustym transparentem.
I znowu ta sama bajka. Panika policjantów z prewencji którzy przyjechali na adaptację, szybkie telefony i przyjazd za chwilę busa z jak mniemam ich kierownikiem. I tym razem gość naprawdę pewny siebie, znowu chciał mnie wylegitymować ale gdy mu odmówiłem, uznał, że ok - zgłosi protest do dyżurnego ale póki co odstępuje od legitymowania bo nie widzi potrzeby. Wszytsko w miłej atmosferze, chwile nawet pogadaliśmy bo gośc był dość szczery. Oczywiście poinformowałem go, ze ludzie którzy idą obok i robią nam fotki myślą, że mnie prześladuje jako policjant. Ale nie miał z tym problemu.
No i ok, policjani sobie poszli do radiowozu (oczywiście za wasze podatki stali tam jak wryci i mnie obserwowali), ja stałem dalej i nic się nie działo.

Ale minęło 15 minut i się zaczęło xD Przyjeżdza kolejny radiowóz i wysiadają z niego jakieś szychy. Już nie prewencja z Piaseczna tylko gość z jakimś bogatym pagonem i gość po cywilnemu. Pomyślałem sobie - oho, władza się zdenerowała. Podchodzą do mnie, przedstawiają się i proszą o wylegitymowanie się. Jeden z nich był dzielnicowym (widać było po twarzy, że nie chce tu być) i jego szef po cywilnemu, jakiś aspirant sztabowy. Kolejny raz chciano mnie wylegitymować, ale znowu odmówiłem powołując się na fakt, że pan z prewencji uznał, że nie jest to konieczne. Pan aspirant sztabowy uznał, że skoro on mi się przedstawił a ja mu nie chcę to zachowuję się chamsko (tak mi później powiedział gdy zapytałem go, czemu robi mi zdjęcia z ukrycia). Zajebisty powód legitymowania, prawda? Sorry, ale to już policjanci na Nowym Swiecie w sobotę wieczorem wymyślają lepsze.
Nie miałem jakoś ochoty z nuimi rozmawiać, chociaż ten dzielnicowy wydawał się w porządku. Gorzej z tym drugim panem.

I słuchajcie teraz. Poszli sobie do radiowozu i zaprosili na rozmowę Pana z prewencji. Nie wiem o czym rozmawiali, ale wyglądało to tak jakby musiał się z tego wszystkiego tłumaczyć. Serio, było mi go szkoda bo o ile mam obecnie fatalne zdanie o Policji, tak on wydawał się człowiekiem którego ta instytucja jeszcze nie popsuła. Po 15 minutach rozmowy (!) panowie z prewencji sobie gdzieś pojechali ale zostali panowie "ważniejszi".

Czaicie, jesteś doświadczonym dzielnicowym i jakimś naczelnikiem i siedzisz w radiowozie i gapisz się na protestującego z białą kartką? Tylko po to, by w partii się nie zdenerowowali.
Ludzie podchodzili i pytali o protest to jak im o tym mówiłem to nie mogli z beki. Przecież to jakiś zart.

Naprawdę jestem ciekawy, kto przyjedzie następnym razem? Może sam Komendant Główny? xD

Następne wpisy będę tagował jako #pustytransparent więc zachęcam do sledzenia, hehe.

#protest #bekazpisu #policja #polityka #warszawa
pawelczixd - Czy można protestować z pustym transparentem pod siedzibą PiS? Można, al...

źródło: LANDSCAPE_1280

Pobierz
  • 34
@Sin-: dzięki. Mimo wszystko, nie boje się za bardzo - jak chcą to niech mnie nawet porwą na komendę (mogą mnie zatrzymać do czasu ustalenia tożsamości) - ja całość konfrontacji nagrywam i mam dość dobry materiał dowodowy ( ͡° ͜ʖ ͡°) powiedzmy, że zbudowałem sobie też jakieś tam kontakty w mediach i w przypadku zaognienia sytuacji jestem w stanie rozkręcić aferkę :D
Media raczej chętnie rozkręcą inbe,
Otóż w poprzednią niedzielę znowu się wybrałem na Nowogrodzką (chore masz te zainteresowania człowieku xD) znowu z pustym transparentem.


@pawelczixd: i cyk, po IP dojdą kto i dlaczego, w poniedziałek będzie wizytacja