Wpis z mikrobloga

@sandal: w ZSRR były kraje, które miały większą odrębność i silną chęć do niepodległości. W Rosji kto chce niepodległości czy w Federacji Rosyjskiej?
  • Odpowiedz
@Grooveer: do niedawna jeszcze mówili. Przed ostatnim wyborem putina mówili bardzo dosadnie.
Chyba nie wierzysz ze te wyniki wyborów w Rosji to prawdziwe?!
  • Odpowiedz
@Grooveer: podobna sytuacja jest w Korei. Też chcą i pragną, nawet na zawołanie płaczą gdy wódz płacze. Ale tak naprawdę to każdy jeden by go zatłukł gdyby nadarzyła się okazja. Także jeśli poparcie przez zastraszenie nazywasz poparciem to... w sumie sam nie wiem co o tym myśleć
Rosjanie ciągle marza o wielkiej rosji i faktem jest ze rosja mogła by być potęga. Ale taki putin zaprzepaścił to ich marzenie na
  • Odpowiedz
@ogotai: Moim zdaniem jedyną obecnie szansą na rozpad Rosji to polaryzacja ludzi władzy po upadku Putina na dwa obozy: prowojenny i progospodarczy. Drugi obóz będzie popierany przez oligarchów, pierwszy przez populistycznych polityków. Do tego trzeba rozpadu struktury władzy - anarchii i słabości FSB i GRU.
  • Odpowiedz
Niestety ale bardzo wielu z nich kocha cara, bo silny xD


@sandal: jestem pewien, że wszystkie republiki po rozpadzie, które przyjęłyby (zgniły XD) zachodni model, to ich obywatele chcieliby tak samo wracać w objęcia pomongolskich pomiotów jak teraz Ukraińcy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kilka lat względnego spokoju, rozwoju, wolności i świadomości że własną praca można wydobyć się z biedy w państwie które cię nie okrada i
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Gruby01 no coś słabo im idzie, skoro tak duży kraj z drugą armią świata i nieskończonymi zasobami uzbrojenia nie potrafi od roku poradzić sobie z Ukrainą i błaga Kim Dzong Una i Afganistan o broń. Pamiętajmy, że przez co najmniej pierwszy miesiąc Ukraina walczyła bez pomocy świata a i tak deptała rosjan jak karaluchy.
  • Odpowiedz
@ogotai w pewnym momencie Ukraincy się wykrwawią, a Rosja ma zapas mięsa armatniego. Oby tylko w takim momencie nasze miernoty nie wymyśliły puścić tam naszych ludzi.
  • Odpowiedz