Wpis z mikrobloga

@MarcinAK12: 3000 to może przesada ale 1500 jest pewne a 2000 bardzo realne. Tutaj jeszcze trzeba patrzeć na typy maszyn jakie stracili. Utracili znaczną część najlepszych maszyn jak t-72b3m czy t80bwm a zastępują je tylko w niewielkiej części nowymi czołgami. W większości straty są łatane starymi niezmodernizowanymi wersjami t80 czy t72 a nawet t62 wyjętymi z magazynów na syberii.
@lasaghneboi: no, rozgromił wszystko. Mi nie chodzi o to kto kogo rozgromił, tylko #!$%@? się do tego, że:
Po 1. Wcale takich strat nie muszą mieć Rosjanie. Udokumentowane straty rosyjskie na Oryxie to ledwo ponad 1000 zniszczonych czołgów.
Po 2. Czemu porównał okupację bantustanu bez niczego do regularnej wojny? Choćby w przywołanej przeze mnie wojnie 6. dniowej były większe masakry.
@Michal2601: Kolego, ale ja potrafię czytać i "ledwo ponad 1000 czołgów ZNISZCZONYCH" jest zniszczonych. Straconych. A to że oni potracili na rzecz Ukrainy ponad 500 czołgów, to co? A ile Ukraina straciła czołgów na rzecz Rosji? Przecież nie raz niektóre te czołgi wymieniały się stronami niejednokrotnie. Albo że ileś tam jest w naprawie. No i co z tego? Skąd Oryx ma wiedzieć ile trwa remont czołgu, ile spośród uszkodzonych odwiedzi front
@lasaghneboi: Tak, straty jak na warunki w jakich walczą, są wysokie. Jednak nie o to się cały ten galimatias rozchodzi. Chodzi o to dlaczego straty wojenne są porównywane do okupacji bantustanu oraz o tą z dupy liczbę podawaną przez Kiev Independent
@Heyolok: Widze ze nie zauwazasz jednej podstawowej rzeczy: Amerykanie to nie ruskie zwierzeta i jakby na pełnej i konkretnej wyprawie wjechali w Afganczykow i Wietnamczykow ( domyslam sie ze do tych krajow najbardziej pijesz) nie liczac sie z ludnoscia zabytkami ani niczym w zamiarze zagarnięcia terenu to dziś byłyby 51 i 52 stanem USA ;-)