Wpis z mikrobloga

tak jak sobie mysle to musi byc bardzo ch**jowa sytuacja dla walczących. wyobrazcie sobie ze stacjonujecie w jakimś borze pod srakopolem, walczycie i nagle ciemność bo spadla na was rakieta (chociaz taka szybka smierc wcale nie jest zła). albo dostajecie jakims pociskiem z karabinu, ktory przeszył was na wylot, z nikąd pomocy, i tak lezycie w tym zimnym, mokrym lesie/rowie/okopie i powoli dogorywacie. zdajecie sobie sprawę, że to już koniec - nigdy nie pojdziecie sobie z mlodszymi kuzynami pograc w piłke, nigdy już nie napijecie sie z ojcem piwa, ani nigdy już nie popracujecie sobie z matką w ogrodzie. nigdy już nie poczujecie ciepła domu, zostało dla was tylko ogarniające was powoli zimno i ciemność. #ukraina #wojna #rosja #przegryw
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pieknylowca: myślę że jeśli to tjest śmierć dla ważnej sprawy to masz inne podejście. Wiadomo że szkoda umierać, ale wiesz że to nie na daremno, myślisz że dzięki temu ta twoja rodzina będzie mieć pokuj i wolność. I to wtedy ma sens.
  • Odpowiedz