Wpis z mikrobloga

Pierwszy raz czytalem Piesn Lodu i Ognia jak bylem nastolatkiem i 5 tom nie byl jeszcze napisany. Od razu stala sie to moja ulubiona ksiazka i najlepsza rzecz jaka czytalem. Naturalnie chcialem poznac wiecej ksiazek Georga RR Martina i przeczytawszy wszystkie jego dziela wydane w Polsce moge smialo powiedziec ze to moj ulubiony autor. Jestem jego ogromnym fanem. Dzieki niemu nawet moj gust przeszedl z fantasy na science fiction bo ksiazki a zwlaszcza opowiadania SF napisane przez GRRM to absolutne mistrzostwo swiata.
Jednak po lekturze Ognia i Krwi, Rycerza Siedmiu Krolestw oraz Swiata Lodu i Ognia zabralem sie zeby jeszcze raz przeczytac sage i to jest po prostu K O S M O S jakie to jest dobre. Genialne. Epickie. Glebokie. Znajac te wszystkie szczegoly i czytajac uwaznie praktycznie co chwile znajdujemy jakies aluzje, przepowiednie, nawiazania, niedopowiedzenia. Ilekroc w tekscie pojawia sie Jon czujemy ekscytacje szukajac nawiazan do jego dziedzictwa :) Nawet pozornie zwykle rozdzialy jak np Davosa w 5 tomie gdy jest na audiencji u Manderlych razem z Freyami to usmiech nie schodzi z twarzy. Wszystko jest tak przemyslane i wspaniale napisane ze nie wiem jak nawet tak wielka glowa GRRM miesci tyle talentu i madrosci. Nie ma skali zeby opisac jakie to jest piekne...

#ksiazki #fantasy #fantastyka #czytajzwykopem #graotron #got #asoief
  • 5