Czekam sobie wczoraj wieczorkiem na dostawę żarcia z "8 Misek" #wroclaw. Miła Pani przyjmująca zamówienia od razu mnie poinfromowała, że mają dużo zamówień, więc sobie poczekam nawet 2 godziny z kawałkiem - mimo to wziąłem, bo całkiem lubię ich kuchnię.
I tak minęły już prawie dwie godziny i nic. A że ostatnio u nas domofon nie działa, a pan Marcin, dostawca z Misek raczej nie dzwoni inaczej niż do drzwi, to wyglądam czasem przez okno. Głodny byłem jak diabli, to stoję i wypatruję.
Tymczasem w budynku naprzeciwko, jakaś laska stoi w swoim oknie i gapi się centralnie na mnie. Stwierdziłem, "no-i-#!$%@?". Ale że było to trochę creepy, to odpuściłem. Zresztą i tak zacząłem sobie oglądać #westworld, więc miałem zajęcie. Swoją drogą całkiem ciekawe spojrzenie na świadomość pokazują, więc jakby kogoś interesowały takie tematy i to w połączeniu ze scifi czy A.I. to naprawdę polecam, chociaż jestem dopiero na pierwszym sezonie.
Po jakichś 10-15 minutach wyszedłem sobie znowu, pana Pawła z dostawą nadal nie ma. Za to zgadnijcie kto stoi w oknie naprzeciw? ( ͡°͜ʖ͡°) Trochę głupia sytuacja, ale nie wiem co obca laska może mieć w głowie - to postałem jeszcze chwilę i wróciłem do serialu, bo przecież nie będę robił z siebie wariata.
Szczęśliwie przy następnym wyjrzeniu zobaczyłem znajomą mordkę dostawcy, pana Kamila, więc zszedłem już na dół, odebrałem żarcie i wróciłem do stołu. Ale miałem już taką schizę, że w sumie to zanim zacząłem jeść, to zasłoniłem okno.
I tak się zastanawiam - na razie oleję sytuację, ale jak to się będzie powtatrzało, to albo urządzę sobie turniej "kto dłużej wytrzyma bez mrugania" albo po prostu spytam o cholerę chodzi (chociaż wolałbym tego uniknąć, żebym to ja nie wyszedł na jakiegoś osiedlowego creepa).
Czekam sobie wczoraj wieczorkiem na dostawę żarcia z "8 Misek" #wroclaw.
Miła Pani przyjmująca zamówienia od razu mnie poinfromowała, że mają dużo zamówień, więc sobie poczekam nawet 2 godziny z kawałkiem - mimo to wziąłem, bo całkiem lubię ich kuchnię.
I tak minęły już prawie dwie godziny i nic. A że ostatnio u nas domofon nie działa, a pan Marcin, dostawca z Misek raczej nie dzwoni inaczej niż do drzwi, to wyglądam czasem przez okno. Głodny byłem jak diabli, to stoję i wypatruję.
Tymczasem w budynku naprzeciwko, jakaś laska stoi w swoim oknie i gapi się centralnie na mnie. Stwierdziłem, "no-i-#!$%@?". Ale że było to trochę creepy, to odpuściłem. Zresztą i tak zacząłem sobie oglądać #westworld, więc miałem zajęcie.
Swoją drogą całkiem ciekawe spojrzenie na świadomość pokazują, więc jakby kogoś interesowały takie tematy i to w połączeniu ze scifi czy A.I. to naprawdę polecam, chociaż jestem dopiero na pierwszym sezonie.
Po jakichś 10-15 minutach wyszedłem sobie znowu, pana Pawła z dostawą nadal nie ma. Za to zgadnijcie kto stoi w oknie naprzeciw? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Trochę głupia sytuacja, ale nie wiem co obca laska może mieć w głowie - to postałem jeszcze chwilę i wróciłem do serialu, bo przecież nie będę robił z siebie wariata.
Szczęśliwie przy następnym wyjrzeniu zobaczyłem znajomą mordkę dostawcy, pana Kamila, więc zszedłem już na dół, odebrałem żarcie i wróciłem do stołu.
Ale miałem już taką schizę, że w sumie to zanim zacząłem jeść, to zasłoniłem okno.
I tak się zastanawiam - na razie oleję sytuację, ale jak to się będzie powtatrzało, to albo urządzę sobie turniej "kto dłużej wytrzyma bez mrugania" albo po prostu spytam o cholerę chodzi (chociaż wolałbym tego uniknąć, żebym to ja nie wyszedł na jakiegoś osiedlowego creepa).
#gownowpis #jedzenie ##!$%@?
Komentarz usunięty przez autora
@xfin: Gdyby nie to, że 8 Misek jest już zamknięte na stałe, to bajt byłby lepszy (✌ ゚ ∀ ゚)☞
https://www.wroclaw.pl/przedsiebiorczy-wroclaw/restauracja-osiem-misek-zamknieta-wroclaw
@Ka4az: Tak naprawdę - Ja przemęczyłem już wszystkie, ale generalnie nie powiem, żeby poza pierwszym było warto tknąć resztę.
@wariacikzciebie: Tekst naszpikowany baitami, @ludex znalazł pierwszego (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)