Wpis z mikrobloga

@Vixay:

Bez wsparcia UK/Francji #!$%@? by wygrali. A później już USA się nimi zajęło.


No spoko ale mówimy o tym, że liczebność nie ma znaczenia. Gdyby mieli 500 tysięcy żolnierzy zamiast 5 milionów to nie wiadomo jakby się to potoczyło.

@wjtk123:

Chyba miało z tym coś wspólnego pobicie Japonii przez USA i wkroczenie Sowietów do Mandżurii, prawda? ;)


Prawda. Czyli przewaga liczebna była jeszcze większa. Dodatkowo wspomagana sprzętem z innych
@51431e5c08c95238: W Chinach trwała wtedy wojna domowa, więc te kilkanaście milionów w linii to sobie można o kant dupy otłuc. Tam w zasadzie były cztery strony konfliktu.

@Aleale2 Zależy od okresu. W sensie od tego, kto rządził w Chinach i ZSRR. Po XX Zjeździe KPZR w Moskwie straty sowieckie były propagandowo rozkręcane w kosmos. 20 milionów na wojnie, 30 milionów w łagrach, Wołynie i inne #!$%@?-muje. Po odsunięciu Chruszczowa od władzy
@wladdan: Te dane są mocno przesadzone, z resztą nawet nie jest podane skąd one pochodzą. Odnoszę wrażenie, że Rosjanom policzyli wszystkich żołnierzy którzy przewinęli się armię czerwoną w tych latach, a te lata to również czas wojny domowej w Rosji Radzieckiej. Podczas już Bitwy Warszawskiej siły były praktycznie na równi.
@jedlin12:
w samej bitwie mogło być nawet polaków i więcej niż kacapów, plus brało udział w niej nasze lotnictwo a kacapy go nie miały :)
Ale Polskę ogólnie według historyków zaatakowano w sile 750 tyś żołnierzy.
@mackbig: to nie było de facto żadne zwycięstwo, w dniu kapitulacji Japonii siły japońskie wciąż okupowały całe połacie Chin i nawet w 1944 gdy Japonia chyliła się srogo ku upadkowi, traciła Filipiny i dostawała srogo w dupę na froncie pacyficznym to Japończycy zdołali prakrycznie zmasakrować armię chińską w operacji Ichi-Go i gdyby wojna jeszcze trwała chwilę dłużej i Japończykom by pozwolili pozostać w Chinach to Japonia dzisiaj graniczyłaby z Mongolią od