Wpis z mikrobloga

Czy ktoś z was usuwał/przesuwał grzejnik na własną rękę (bądź też ręką majstra) w mieszkaniu?

Sprawa wygląda tak, że w salonie z aneksem 27m mam 3 grzejniki z czego jeden jest ustawiony kompletnie z dupy w miejscu gdzie według założeń miała być krawędź blatu kuchennego. No i najprostszym rozwiązaniem byłoby zdemontowanie go i pozostanie przy 2 grzejnikach, które wystarczyłyby na ogrzanie pomieszczenia. No ale przeglądając neta czytam że to niezgodne z prawem, że samowola, że trzeba zgłaszać do administracji i tak dalej. Jestem w stanie się domyśleć co odpiszą na wiadomość o usunięciu grzejnika.

Dodam że mieszkanie świeżo odebrane, stan deweloperski. Czy ktoś chodzi po mieszkaniach i sprawdza grzejniki, albo czy są w stanie mi udowodnić że zdemontowane grzejnik na własna rękę nie będąc w mieszkaniu?

#mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #deweloperka
  • 5
@Zeit Tak. Tylko u mnie wyznaczono mi termin poza sezonem grzewczym. Znaczy nie konkretny dzień, ale musiałem poinformować ich kiedy będę robił, żeby wodę spuścili.
Wtedy jeszcze prawie nikt nie znał zamrażania rur :)
Dodam że mieszkanie świeżo odebrane, stan deweloperski. Czy ktoś chodzi po mieszkaniach i sprawdza grzejniki, albo czy są w stanie mi udowodnić że zdemontowane grzejnik na własna rękę nie będąc w mieszkaniu?


@Zeit: nikt nic nie robi :) u mnie był mail do administracji i wyznaczenie terminu poza sezonem grzewczym