Wpis z mikrobloga

Gorąco wam polecamy nominowany do Oscara „Wulkan miłości”… No, ludzie kochani, jak to brzmi?! Czy naprawdę nie można było wymyślić innego tytułu, a jedynie taki, który kojarzy się z tandetną telenowelą? To tyle z wad. Teraz będą same pochwały.
Dokument, który możecie zobaczyć na platformie Disney+, udowadnia, że najpiękniejsze obrazy ma nam do zaoferowania poczciwa planeta Ziemia. I wszystkie Avatary mogą się dwoić i troić, a nie pokonają takich widoków, jakie zobaczycie w tym filmie. Piękne, szalenie efektowne, a nagrane 30-50 lat temu (!).

„Wulkan miłości” (ech, ten tytuł) nie jest jednak jedynie widokówką. To przede wszystkim piękna, wciągająca historia pewnego miłosnego trójkąta: dwójki wulkanologów i wulkanu (ten trzeci często się zmienia, ale namiętność pozostaje ta sama). Zdjęcia z helikoptera towarzyszą tutaj naprawdę intymnym zbliżeniom. Katia i Maurice Krafft, gdy brali ślub w 1970 roku, obiecali sobie kilka rzeczy: zrezygnują z dzieci, a całe swoje życie oddadzą wulkanom i to one zdecydują, jak długo będą żyli. Zachowali się dużo bardziej odpowiedzialnie niż wielu himalaistów, którzy zakładają wielodzietne rodziny, a potem zostają gdzieś na Mount Evereście, ale to tak na marginesie.
Bohaterów tego rodzaju historii łatwo negatywnie oceniać. Po co tyle ryzykują?! Nie lepiej byłoby im dożyć setki, z czego przez większość czasu siedzieliby sobie bezpiecznie przed telewizorem?! Para kilkukrotnie wprost oświadcza, że akceptują ryzyko i spore prawdopodobieństwo, że ta pasja może ich kiedyś zabić, ale wolą ŻYĆ na 100%, niż gdyby mieli bez wulkanów dożyć późnej starości. Nikogo nie krzywdzą, więc nikomu nic do tego.

Film wspaniale się ogląda dzięki niezwykle bogatym archiwom nagranym przez dwójkę bohaterów. Pozwoliły one uniknąć nudnych wstawek różnej maści ekspertów, rodzin i przyjaciół, którzy na potrzeby dokumentu opowiadaliby o parze szalonych wulkanologów. Przede wszystkim mówią sami Katia i Maurice Kraft: są to fragmenty archiwalnych programów telewizyjnych lub ich zapiski. /K

Na początku może się wydawać, że fascynacja wulkanami to po prostu psotne zaglądanie Ziemi pod spódnicę, ale docieramy również do społecznych problemów związanych z żywiołem, a także - do egzystencjalnych dylematów w kontekście tego, jak bardzo jesteśmy nieznaczący wobec majestatu Jej Ziemskiej Mości.

Jako osoba, która w przeciwieństwie do bohaterów z premedytacją i bezwstydnie celebruje monotonne, spokojne życie, patrzyłam na państwa Krafftów, jak na postaci z innego świata, ale także - jako artystów (w filmie pojawia się zresztą określenie: “artyści wędrowni”). Para naukowców miała w sobie coś z charyzmatycznych straceńców i życiowych hazardzistów, natomiast końcowy efekt filmowości tego dokumentu zawdzięczamy w znacznej mierze ich artystycznemu zacięciu. Mimo że sami deklarowali dość nonszalanckie podejście do dokumentacji swojej pracy (przynajmniej Maurice), to jednak właśnie ich wrażliwość i punkt widzenia przy uwiecznianiu tego, co widzą, ma kluczowe znaczenie i pozwala nam spojrzeć na wulkany ich oczami.

Talent literacki Katii, jej wnikliwość przy opisywaniu podróży i przeżyć bardzo wzbogaca warstwę narracyjną "Wulkanu...". Z kolei zapierających dech w piersiach kadrów Mauricego nie powstydziłby się pierwszoligowy operator. I mówię tu nie tylko o monumentalnych ujęciach płynącej lawy, ale także o zupełnie kameralnych i przemyślanych fragmentach "pomiędzy". Oko kamery czuwa i jest wyczulone zarówno na erupcję wulkanu, jak i na emocje towarzyszące eksplorowaniu najbardziej ukrytych tajemnic Ziemi. / O.

9/10

#paranafilm #film #filmy #filmnawieczor #kino #dokument #filmdokumentalny #disney #disneyplus #nationalgeographic #wulkan #wulkany #wulkanmilosci #fireoflove #oscary #oscary2023
Paranafilm - Gorąco wam polecamy nominowany do Oscara „Wulkan miłości”… No, ludzie ko...

źródło: wulkan milosci

Pobierz
  • 2
@Para_na_film obejrzałem po przeczytaniu Twojej recenzji :) plus nominacja do Oscara dodatkowo mnie zmotywowala do seansu. Generalnie zgadzam sie, urzekajacy dokument stworzony w oparciu o niepowtarzalne materiały archiwalne plus niesamowita historia ludzi pełnych pasji, mocne 8/10 ( ͡° ͜ʖ ͡°)(òóˇ)