To chyba ktoś nie jest taki sam swój jak z fajnej domówki chce mu się dokądś wyłazić (a jak ma wielką potrzebę to niech se jedzie taxi/uberem na godzinę i zobaczy, czy mu tam lepiej).
Ja to jestem introwertykiem i to pewnie dlatego, ale nie rozumiem jak można woleć jakieś kluby. Zamienić własne towarzystwo, swoj lokal i alkohol/jedzenie w sklepowych cenach na glosny, tłoczny klub, gdzieś jest sto obcych osób i trzeba drzeć mordę do ucha zamiast normalnie rozmawiać. A piwo kosztuje tyle co czteropak. Kluby sa dlatego, że nie zawsze jest opcja domówki. Domówki to luksus.
@Jin: ja to takie miałem pomysły, gadałem zawsze " dawajcie do klubu, dawajcie w miasto coś #!$%@? itp hej przygodo xD" a w chacie chlac tylko to niehigieniczne intelektualnie nawet.
swoj lokal i alkohol/jedzenie w sklepowych cenach na glosny, tłoczny klub, gdzieś jest sto obcych osób i trzeba drzeć mordę do ucha zamiast normalnie rozmawiać. A piwo kosztuje tyle co czteropak.
@Tymajster: dwukrotnie podkresliles, ze chodzi o hajs XD
@Tymajster wytłumaczę - na domówce właśnie są tylko sami swoi, nie ma dziewczyn które można wyrwać i zamoczyć beniz. Kolega, który proponuje pójście do klubów jest w 90% przypadków singlem i ma chcice i chce kogoś poznać.
Mam na telefonie album w którym kolekcjonuje sobie pod pewnego czas wszystkie żaby pepe jakie znajdę, zostaw plusa i podam nr w komentarzu a pokaże Ci jaką żaba dzisiaj jesteś #gownowpis #memy
To chyba ktoś nie jest taki sam swój jak z fajnej domówki chce mu się dokądś wyłazić (a jak ma wielką potrzebę to niech se jedzie taxi/uberem na godzinę i zobaczy, czy mu tam lepiej).
Kluby sa dlatego, że nie zawsze jest opcja domówki. Domówki to luksus.
Są lepsze dragi od chlania i do niektórych potrzeba przytulnej atmosfery. Domówka to nie tylko chlanie i trzoda.
@Tymajster: dwukrotnie podkresliles, ze chodzi o hajs XD