Wpis z mikrobloga

Po przeczytaniu komentarzy jakie się tutaj przewijały byłem przekonany, że dostanę naprawdę chamską propagandę LGBT na miarę Szkoły dla elity, a tymczasem zaserwowano mi naprawdę porządnie przedstawioną historię dwojga bliskich sobie ludzi, którzy próbowali zasmakować trochę normalności w świecie pozbawionym wszelkich podstawowych dóbr i ludzkich zachowań, do których byli przyzwyczajeni.

Szczerze powiedziawszy to ten gejowski motyw od pewnego momentu nie jest w ogóle zauważalny i staje się jedynie tłem do podstawowego obrazu jakim są relacje międzyludzkie (które, prócz samej głównej misji i próby przetrwania są generalnie clou całej gry/serialu) w zniszczonym i zdegradowanym świecie.

Te wszystkie wydawałoby się, że banalne momenty jak dbanie o otoczenie czy jedzenie truskawek dla nas może są błahe i normalne, ale nie jesteśmy i raczej nie będziemy nigdy w skórze ludzi żyjących w zniszczonym świecie, w którym nie ma niczego z czym my mamy do czynienia na co dzień więc ciężkim zadaniem dla niektórych jest po prostu wczucie się w taką sytuację i zrozumienie zachowań bohaterów.

Czy wątek ten został stworzony by w jakimś stopniu zaspokoić potrzeby środowisk LGBT? Z pewnością tak. Czy byłby równie dobry gdyby parą była kobieta i mężczyzna? Oczywiście, że byłby. Bo tu nie chodziło o ukazanie uczuć, romansów, sporów i po prostu życia między facetem, a facetem lecz między człowiekiem, a człowiekiem. I w mojej opinii doskonale się to udało.
#thelastofus #seriale
  • 4
porządnie przedstawioną historię dwojga bliskich sobie ludzi, którzy próbowali zasmakować trochę normalności w świecie pozbawionym wszelkich podstawowych dóbr i ludzkich zachowań, do których byli przyzwyczajeni.


No tak nie do końca. W tym ich miasteczku niczego im nie brakowało. Mieli prąd, wodę, gaz, alkohole, leki. Ludzie raczej nie mają problemu z wątkiem gejowskim, a z tym, że ten wątek nie pasuje do otaczającego go, apokaliptycznego świata.