Aktywne Wpisy
snorli12 +117
Nigdy nie zdawałem sobie sprawy, że tradycyjna polska dieta, którą jadłem od małego jest tak tucząca i nie zdrowa. Jako dziecko zawsze miałem problemy z nadwagą od przedszkola aż po liceum. Co ciekawe nie jadłem fast foodow ani żadnego śmieciowego żarcia itp. podstawą diety były zupy, ziemniaki na wszelkie sposoby, mleko, kompoty domowe, białe pieczywo, wieprzowina oraz mięso z kurczaka. Dopiero gdy moja siostra widząc jak tyją jej dzieci na jedzonku dziadków
RdzaSpi +55
Wydano już pozwolenie producentom na dodawanie owadów do wszelkich produktów spożywczych.
Teraz moi drodzy jesteśmy zobowiązani do czytania składów produktów. Zobowiązali producentów do napisania, co tam zostało dodane, ale niestety będzie po łacinie.
PAMIĘTAJ, KIEDY PATRZYSZ NA SKŁAD PRODUKTU :
‼ 1. Żółte robaki mączne - Tenebrio molitor.
(Powszechnie nazywane mącznikami, żółtymi mącznikami, wełnowcami, ciemniejącymi chrząszczami )
‼ 2. Karaluchy - Blattodea.
‼ 3. Konik polny domowy - Acheta domesticus.
‼ 4.
Teraz moi drodzy jesteśmy zobowiązani do czytania składów produktów. Zobowiązali producentów do napisania, co tam zostało dodane, ale niestety będzie po łacinie.
PAMIĘTAJ, KIEDY PATRZYSZ NA SKŁAD PRODUKTU :
‼ 1. Żółte robaki mączne - Tenebrio molitor.
(Powszechnie nazywane mącznikami, żółtymi mącznikami, wełnowcami, ciemniejącymi chrząszczami )
‼ 2. Karaluchy - Blattodea.
‼ 3. Konik polny domowy - Acheta domesticus.
‼ 4.
Historia rozliczyła. Pomaga. Może nie w sensie że przed filmem nienawidzą a po filmie kochają ale pomaga w aspekcie pokoleniowym, długodystansowym. Kiedyś wyrośnie pokolenie
@thorgoth: jeśli to dobrzy aktorzy i dobry film to mi to zupełnie nie przeszkadza, ale obecnie to jest nachalne i pakuje się tam jakieś totalne drewno, wygląda to jak "Trudne Sprawy". Jak ja bym chciał wrócić do czasów świetności Denzela Washingtona, Morgana Freemana, czy z komedii z Martinem Lawrence, a teraz mam nowego Candymana na Netflixie,
@ramirezvaca: uważam że to są dwa równoległe trendy. Każda rozrywka która z elitarnej staje się masowa traci na poziomie
No dobra, tu się zupełnie zgadzamy. Czym innym jest The Danish