Wpis z mikrobloga

@babisuk: ja kiedyś zaspałem pierwszego dnia w nowej pracy, a drugi raz na kręgle ze znajomymi i mam nadzieję, że już wykorzystałem swój życiowy limit przesypiania ważnych wydarzeń.
  • Odpowiedz
@babisuk: nie wierze nie wierze #!$%@?, ze mozna zaspac wiedzac pare godzin wczesniej ze będzie grubo. Predzej chyba figure z brązu bym postawil na tym egzaminie niz zaspal
  • Odpowiedz
@babisuk: Jak można zaspać na ultra ważny egzamin?!! Ja zawsze wtedy ustawiam tysiące budzików z kilku źródeł i każe do siebie zadzwonić mamuśce albo ojcu tak w razie czego.
  • Odpowiedz