Wpis z mikrobloga

@RazDwaOsiem
No wiadomo że będą za swoim. Oni nie ogarniają że mma to nie jest boks + obrona przed obaleniem. To są kopnięcia, klinczu Ci nie zrywa sędzia tylko cięższy zawodnik będzie cię mielił pod siatką, w każdej chwili musisz być uważny na zejście w nogi a i szybkość się traci po paru kopnięciach na nogi. Najman który też jako całkiem obiecujący pięściarz czy tam kick-boxer wtedy został przemielony lowkickiem przez Pudziana
@RobieZdrowaZupke: Ogólnie to Ferrari wywodzi się z zapasów. Gdyby to był boks to Łaszczyk wygrywa, tutaj ciężko powiedzieć. Jeśli Ferrari zawalczy tak by wygrać, czyli low kicki, obalenia, walka w parterze to wygra.