Wpis z mikrobloga

Właśnie odkryłem, że można dostać pracę jako asystent ds. Tindera. I to oficjalnie. W sumie nie zdziwiłoby mnie, gdyby dobrze zarabiający kolesie na poziomie C-level czy nawet freelancerzy albo właściciele małych, ale dochodowych firm mieli swoich ludzi od Tindera. W ramach obowiązków przewija taki, #!$%@?, prowadzi rozmowy, umawia szefa bezpośrednio na randkę lub od razu na zabawę. Robotę taką można wykonywać zdalnie i może być całkiem fajnym dodatkiem do głównego wynagrodzenia. Np. myślę, że w Polsce wiele osób za 2000 netto zgodziłoby się poświęcać łącznie jakieś 2 godziny dziennie żeby prowadzić czyjś profil tinderowy. No przynajmniej ja bym się zgodził i mógłbym to robić w godzinach swojej pracy, gdzie mam luzy. Ciekawe czy coś takiego faktycznie istnieje na nieco większą skalę niż pojedyncze przypadki.

#tinder #badoo #niebieskiepaski #rozowepaski #logikarozowychpaskow #wygryw #wygrywczyprzegryw #randki #randkujzwykopem

SzymonXes - Właśnie odkryłem, że można dostać pracę jako asystent ds. Tindera. I to o...

źródło: tassistant

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@SzymonXes: Praca z zalinkowanego ogłoszenia nie wygląda na bycie asystentem do spraw Tindera dla jakiegoś prezesa, tylko raczej jak robienie ninja marketingu na Tinderze. Np. reklamowanie jakichś badziewi mając fejkowy profil modelki dla napalonych facetów, lub fejkowy profil czada dla napalonych bab. Just sayin ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ale generalnie myślę że masz rację i kole/sie, których na to stać zatrudniają sobie ludzi od Tindera, żeby za
  • Odpowiedz
  • 1
@walkowery: Ooo znowu Ty, cześć ( ͡° ͜ʖ ͡°) Racja. Wygląda jak podstępny marketing. Co w żaden sposób nie unieważnia mojej rozkminy o prawdziwych asystentów tinderowych ( ͡º ͜ʖ͡º) Udanego dnia miras.
  • Odpowiedz
@SzymonXes: No ja. Śledzę w miarę te same tagi, na których postujesz. Masz ciekawe przemyślenia, to się wypowiadam :) Może taguj oddzielnie swoje wpisy, to będę odpowiadał niezależnie. Wymyśl własny tag albo ukradnij jakiś już istniejący, z którego nikt nie korzysta. A co do tej pracy tinderowej, to ja bym Ci ją zabrał, bo zgodziłbym się na tysiaka miesięcznie za 2 godziny dziennie roboty przy czyimś profilu. Po prostu uznaję, że
  • Odpowiedz
  • 0
Masz ciekawe przemyślenia, to się wypowiadam :)


@walkowery: Dziękuję, bardzo mi miło.

Może taguj oddzielnie swoje wpisy, to będę odpowiadał niezależnie. Wymyśl własny tag albo ukradnij jakiś już istniejący, z którego nikt nie korzysta.


@walkowery: To podrzuć mi jakiś. Mam w pracy dużo czasu, chętnie podyskutuję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
To podrzuć mi jakiś. Mam w pracy dużo czasu, chętnie podyskutuję ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@SzymonXes: np. #vejt - tag dawniej używany do bejtowanie z anonimowych mirko wyznań, ale po zamknięciu tego serwisu niewykorzystywany. Krótka nazwa, łatwy do zapamiętania, wbijaj :)
  • Odpowiedz