Wpis z mikrobloga

#multikino #film #gownowpis #wroclaw #kultura

Zostałem wczoraj dobrze potraktowany w #multikino. Poszedłem z dziewczyną na seans "Duchy Inisherin", frekwencja wynosząca może z 10 osób(podczas zakupu może z 4 miejsca były już wykupione), a więc można było usiąść w dogodnej lokalizacji i delektować się filmem. Ale na moje nieszczęście ktoś dopuścił do tego, by na film mogły wchodzić świnie. Dwóch niewychowanych "studenciaków" choć po im zachowaniu domniemam, że przedszkole. Urządzili sobie piknik i dosłownie jedli jak świnie, szeleszczące opakowania, głośne wpieprzanie popcornu i chipsów(kij wie co tam jeszcze mieli), stukanie nogą(czułem się jak na konkursie stepowania) i rozmowa między sobą. Myślałem, że tylko mnie to wyjątkowo irytuje, ale wystarczyło spojrzenie na dziewczynę i jej wzrok mówił wszystko. Zwróciłem im uwagę, żeby wyszli zjeść i wrócili jak skończą, niestety byli zbyt ograniczeni by zrozumieć, a ja już zbyt wku$%$ aby w spokoju obejrzeć film. Po chwili stwierdziłem, że seans tego dnia nie ma już racji bytu. Więc serdecznie dziękuję Pani kierowniczce za wyrozumiałość i zwrot pieniędzy za bilety. Tym podejściem do klienta pokazali, że są godni tego, aby znów zostawić u nich pieniądze. A więc mam zamiar tam wrócić i obejrzeć film ponownie. Serdecnie pozdrawiam obsługę #multikino w Pasażu Grunwaldzkim
  • 6
@Iudex: Obsługa kina poszła zweryfikować to co mówiłem, ale ja straciłem przyjemność z oglądania filmu bo nie mogłem się na nim skupić i delektować. Myślałem, że jak nie wybieram filmu dla przedszkolaków to będzie kultura... myliłem się. Więc z wielką przyjemnością rozpocznę seans od nowa.
@niezwykly_89: Dlatego niestety lepiej czasem pójść do Nowych Horyzontów.

Generalnie niestety w Multikinie czy Cinema City ten popcorn czy nachosy robi im obrót więc nie zmienią tego. Niektórzy niestety nie wiedzą, że nie są sami w domu tylko z ludźmi. Rozumiem jak ktoś jeszcze gada w czasie zwiastunów czy reklam albo rzuci cicho komentarz raz na jakiś czas. Natomiast dawno już nie miałem takiego bydła w kinie jakie opisujesz na żadnym