[Bernenski]

Od dziś będę publikował co miesiąc sytuację przeciętnego kredyciarza z Warszawy:

Kredyt zaciągnięty w kwietniu 2021 roku na kwotę 360k zł.

Obecnie do spłaty 240k zł.

Przez ten czas straciłem na odsetkach, ubezpieczeniu i czynszu 24k (wliczyłem w to 5x wakacje kredytowe)

Wynajmując to samo mieszkanie płaciłem 2,5k zł miesięcznie, czyli obecnie miałbym stratę 50k zł

Rata miesięczna: 1530 zł
ubezpieczenia: 120 zł
czynsz: 400 zł

Wszystkie nadpłaty idą na zmniejszenie raty.

Celem jest spłata kredytu do końca trwania stałego oprocentowania 6,5%.

#nieruchomosci #kredythipoteczny

[UlicznyMatador]

@grykom
bo tak wyglądają rynkowe oferty ubezpieczeń. Możliwe że u OPa chodzi o obowiazkowe ubezpieczenie od banku na 2-3 lata. Wtedy to są właśnie takie złodziejskie kwoty ;)

[marcpol]

nie wnikałem w ten temat, ale zawsze stykałem się z opinią, że skracanie jest dużo korzystniejsze.

@the_good_guy: W pierwszej kolejności należy zrozumieć jak naliczane są odsetki. Ich wysokość w każdym miesiącu zależy od aktualnego oprocentowania i aktualnego kapitału do spłaty. Im szybciej spada saldo kapitału do spłaty tym mniejsze odsetki są naliczane w kolejnych miesiącach.

Możliwe są dwa scenariusze po nadpłacie - zachowanie aktualnego okresu kredytowania lub jego skrócenie.

W sytuacji,

[Riess]

@BurzaGrzybStrusJaja: oto myślenie WKP investments w jednym obrazku. Może i nie mam mieszkania na własność ale za to mam 10000zł rocznie ekstra z lokaty, a resztę i tak ogarnia mi mama xD

[BurzaGrzybStrusJaja]

@Riess: No i jest w pyte: 10k rocznie z lokatki i kapitał na recesje, a Ty co? Gola dupa i kredyt? XD

[Riess]

@BurzaGrzybStrusJaja: ja dzięki niższym kosztom życia na hipotece vs wynajem mam większy dochód rozporządzalny, który spokojnie w moim miejscu zamieszkania przekaracza te 10k rocznie z lokatki. A kapitał na czarną godzinę też mam.

Niesamowite, wiem. Kredyciarz z wykopu któremu wszystko się spina i jeszcze wychodzi na plus.

[bi-tek]

nie wnikałem w ten temat, ale zawsze stykałem się z opinią, że skracanie jest dużo korzystniejsze. Na

@the_good_guy: Dużo się tym interesowałem. Najbardziej opłacalne jest zmniejszanie raty i wyjdzie dokładnie tyle samo co skracanie okresu kredytowania o ile dalej utrzymasz ten sam poziom spłaty pomimo zmniejszenia raty

Niezaprzeczalnym plusem jest fakt że jak coś się stanie i dociśnie ciebie z hajsem to w razie czego po kilkulatach nie masz już raty

[Gavlosq]

@JC97: ostatecznie wyjdzie nie bardzo podobnie, ale wręcz identycznie co do grosza

[pwone]

zawsze stykałem się z opinią, że skracanie jest dużo korzystniejsze

@the_good_guy: jeśli po nadpłacie już nigdy więcej nie będziesz nadpłacał i do końca kredytu płacił dokładnie taką ratę jaką pokazuje harmonogram to tak, skracanie jest korzystniejsze. Ale jeśli masz zamiar i tak i tak nadpłacać to nie ma to znaczenia. Obniżysz sobie ratę np. z 1500 zł do 1300 zł, ale w kolejnym miesiącu płacisz 1300 zł raty i 200 zł