Wpis z mikrobloga

#przegryw Dlaczego terapeuci i psycholodzy nigdy nie chcą szczerze przyznać, że jednak są przypadki beznadziejne, nie rokujące najmniejszych szans na osiągnięcie czegoś choćby zbliżonego do normalnego życia? Przecież to jest totalne cope, że każdemu da się pomóc. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to odciąganie takich osób od magika poprzez faszerowanie ich cope i oczywiście należy uwzględnić aspekty zarobkowe - w końcu przypadek beznadziejny generuje takie same zarobki, jak Julka, której jest smutno. #psychologia
  • 10
@dusankuciak: czyli lepiej go ruchać na kase xd prędzej czy później do takiej osoby dotrze, ze nie ma dla niej szans. Wniosek z tego płynie prosty - powinni mowic od razu, tym bardziej ze to niby tacy empatyczni ludzie, chyba nie powinni się dopuszczac takich scamów
@Rimbolo: No skoro ktoś jednak chodzi już do specjalisty (bierze leki/wykonuje zalecenia), to może nie jest takim beznadziejnym przypadkiem i jest jakiś możliwy do poprawy obszar funkcjonowania. Albo powiem brutalnie "utrzymują" klienta przy życiu. Grając na czas - nigdy nie wiadomo czy nie pojawi się jakaś nowatorska metoda leczenia (np. psylocybina) czy nowy nurt terapii, albo zwolni się miejsce na oddziale psychiatrycznym czy grupie wparcia.

Nie zakładałbym z góry, że ktoś
@Rimbolo: Bo ty blednie zakładasz, że ludzie popełniają samobója bo nie zgarnęli 90-100% achievmentow z zycia. A to jest bzdura. Większość ludzi odbiera sobie życie nie dlatego, ze czegoś nie osiągneli .albo nie osiągną. Popełniają, bo jak tylko otworzą oczy to czuja takie cierpienie, ze tylko smierć wydaje im się wybawieniem. Niczym wzniosłym, tylko przerwaniem bólu. A większość rokuje, żeby trwać i żyć.
@Rimbolo: Bo to bizsnes na dla nich tyle, a eutanazja i samobójstwo nadal jest zbyt kontrowersyjne i nie mogą tego zalecać. Mnie terapeuci akurat powiedzieli sami, że na mój problem ani terapia ani leki nie będą w stanie pomóc i że generalnie całe życie będę miał przesrane. Także gadki o nadziei i o tym, że nigdy niewiadomo czy nie będzie lepszego leczenia można sobie darować. Wszystko się rozchodzi o bizsnes tych