Wpis z mikrobloga

@ShinpuTokubetsu: mój sposób jest taki, że nie doprowadzam do wrzenia. Jak jest lekko ciepły to już powoli dodaję ser, ale jak idzie za bardzo temperatura do góry to ściągam z ognia, mieszam i znowu na chwile na ogień i znowu ściągąnąć. Ser dodaje partiami. No i mieszanie cały czas aż się wszystko rozpuści i klucha jak do tej pory mi nigdy nie wyszła