Wpis z mikrobloga

Na papierze ciężko się do czegoś przyczepić.
- Santos będzie mieszkał w Warszawie, więc ciężko na wstępie zarzucić mu brak zaangażowania.
- plan jest taki, żeby miał wpływ na proces szkolenia piłkarzy - nie wiem, jakie ma w tym zakresie kompetencje, ale bez względu na to świeże spojrzenie z zewnątrz na pewno nie zaszkodzi, zresztą pole do regresu jest, umówmy się, nikłe
- dwóch młodych asystentów, jeden z doświadczeniem przy pracy w reprezentacji, drugi z bogatym doświadczeniem piłkarskim - w przypadku kadencji Beenhakkera taki manewr okazał się dość skuteczny, bo zarówno Skorża jak i Nawałka w następnych latach byli wiodącymi trenerami na polskim rynku (tak, wiem, żadne znowu wielkie osiągnięcie)
- doświadczenie - pracy z gwiazdą wielkiego formatu, ale i z przeciętną reprezentacją - w obu przypadkach z pewnymi sukcesami
- nie można mu odmówić wyczucia - podczas Euro 2016 mocno postawił na nieoczywistych wtedy piłkarzy jak Guerreiro czy Renato Sanches, nie bał się nowych nazwisk, ale i potrafił docenić wysoką formę doświadczonych zawodników - nie zaglądał w metrykę i jeśli Pepe prezentował wysoką formę, to w reprezentacji po prostu grał, odstawienie Ronaldo też raczej postrzegałbym w kategorii plusów niż minusów

Minusy:
- na pewno to trener, który na pierwszym miejscu stawia defensywę. W ofensywie gra Portugalii raczej opierała się na indywidualnościach, a nie jakimś wyrafinowanym pomyślę na grę. Choć trzeba tu zauważyć, że Portugalia 2022 była zespołem zdecydowanie innym niż Portugalia 2016 - grającym zdecydowanie bardziej ofensywnie, milej dla oka. Natomiast - to też wynikało z tego, że w kadrze w tym czasie pojawiło się mnóstwo nowych graczy jak Joao Felix, Bruno Fernandes, Bernardo Silva etc.

Jestem umiarkowanym optymistą
#pilkanozna