Wpis z mikrobloga

Nie wiem, czy ktoś tu jeszcze żyje i podpowie...
Przejechałem (nie widząc ich na drodze) po leżących światłowodach, które się zerwały albo obsunęły, ze słupów przy ulicy. Ów światłowody zawinęły mi się tak, że przejeżdżając przez nie, oderwały mi cały tylny zderzak, a ja gwałtownie hamując, prawdopodobnie uszkodziłem oponę (uderzając w krawężnik) oraz zerwałem bransoletę zegarka (ręka się omsknęła na kierownicy, od szarpnięcia).
Mam jedynie OC. Czy przysługują mi jakieś racje o dochodzenie odszkodowania od firmy telekomunikacyjnej, która źle zabezpieczyła kable? Czy jest to raczej zdarzenie losowe, jak np. spadające drzewo?
Jak najlepiej podejść do takiej sprawy?
Dodam, że zgłosiłem usterkę operatorowi i otwarłem proces reklamacyjny (cokolwiek miałoby to znaczyć).
Samochód nie nadaje się do jazdy bez tylnego zderzaka. Czy mogę ubiegać się o auto zastępcze?

#kiciochpyta #oc #ubezpieczenia #zdarzeniedrogowe #wypadekdrogowy #wypadek
  • 7
@grandmasterb: zadzwoniłem na policje. Zapytałem się, czy powinienem takie rzeczy im zgłaszać. Operator powiedział mi, że jeżeli procedury odszkodowania tego wymagają, mogę kiedykolwiek podejść na komendę i spisać potrzebny protokół ze zdarzenia.
Firma zaczynająca sie na O, więc pewnie są ubezpieczeni od takich wypadków :P
Poszło z ubezpieczenia, więc zgłaszaj jak najbardziej, najlepiej przez policje.


@bania02: Jeśli policji nie było na miejscu zdarzenia to nie będzie tak łatwo (to tak samo jak z uszkodzoną oponą na dziurze.

@daftie123 Oczywiście że można próbować z OC sprawcy, ale w historię o zerwanej bransolecie nie uwierzą :)
@bania02: dzięki! Poczekam jeszcze na kontakt od nich, obiecali że dzisiaj się odezwą w tej sprawie. Jeżeli nic się nie ruszy, to przedzwonię do mojego ubezpieczyciela OC i ew. na policje.

@sayanek: No cóż. Dzwoniłem na Policje, sam operator mi powiedział, że się nie doczekam na drogówkę i że najlepiej przejść się na komendę i złożyć zeznanie. Fotki uszkodzeń porobiłem.

Świadków zdarzenia mogę zlokalizować, jako że sąsiad mieszkający na tej
@bania02 @sayanek: po paru telefonach dowiedziałem się,
1. Muszę złożyć oświadczenie na komisariacie, odnośnie zdarzenia.
2. Co do reklamacji Orange, muszę ją skierować listownie z opisem sytuacji. Na infolinii nie mają pojęcia jak mi pomóc. Oczywiście czas odpowiedzi 30 dni. No i radź se pan sam...