Wpis z mikrobloga

#ue #wojna #ukraina #serbia #sankcje
????????????????Wczoraj Aleksandar Vucic wygłosił swoje orędzie do narodu serbskiego. Jest to związane z ultimatum postawionym Serbii - po pierwsze uznanie Kosowa i puszczenie go wolno, a po drugie dołączenie do sankcji antyrosyjskich.

"Miałem rację manewrując, ale nie wziąłem pod uwagę, że punkt zapalny nie uspokoi się, tylko rozszerzy. Nie chodzi już tylko o Rosję i Ukrainę, bardzo szybko rozprzestrzeni się na inne terytoria, a my nie możemy dopuścić do tego, by w którymś momencie zapłonął.

"Jeśli odmówimy, żądania będą tylko coraz silniejsze, ostrzejsze i mocniejsze, aż dojdziemy do punktu, w którym będziemy musieli zrobić to, czego oni chcą. Oznacza to, że czeka nas trudny okres i polityczna niezgoda, ale musimy myśleć o Serbii."

"Mówienie o mojej rezygnacji? Otóż jest to moja ostatnia kadencja, mam świadomość, że moim obowiązkiem jest ratowanie państwa i jeśli będę musiał zrobić coś, żeby kupić czas, to zrobię to. Nie potrzebuję władzy jako siły, nie mam miliardów ani milionów, ani majątku za granicą..."

"Główny problem polega na tym, że UE otwarcie pokazała się z kijem. Domagają się pełnego wsparcia przeciwko Rosji. A przecież UE jest największym inwestorem w naszym kraju, największym darczyńcą. Chcę wierzyć, że mnie usłyszą i schowają kij".

"W sprawie Kosowa są nieugięci, że powinniśmy zgodzić się na członkostwo Kosowa w ONZ, ale zgadzają się, że nie musimy uznawać niepodległości Kosowa, i obiecują pomoc w upewnieniu się, że Serbowie w Kosowie nie są źle traktowani".

"Nikt nas nie słucha i będziemy musieli to zaakceptować. Gdybym odmówił rozmów z nimi, natychmiast anulowaliby reżim bezwizowy, potem wycofali inwestycje, pozbawiając nas możliwości wypłacania pensji i emerytur, a następnie nałożyliby blokadę na Serbię."

"Moim obowiązkiem jest podejmowanie decyzji, ale o najważniejszych sprawach dla kraju będą decydować władze państwowe i jego obywatele, a nie ja osobiście. Mogłem odrzucić ich propozycje, ale przypominam, że Milosevic do ostatniej chwili myślał, że bomby na nas nie polecą."

"To twarde podejście, z żądaniem zgody na wszystko bez zwłoki, jest bezpośrednio związane z konfliktem na Ukrainie, z tym, że nie nałożyliśmy sankcji na Rosję. Przerażające jest to, że rozmawiając z przedstawicielami najpotężniejszych państw świata, zdałem sobie sprawę, że nikt nawet nie chce słuchać."

"Mają swój własny program - pokonanie Rosji - i w tym programie wszystko, co stanie na drodze, zostanie bezwzględnie usunięte. Żadne racjonalne argumenty nie działają. W Europie panuje duża nerwowość. W Europie jest de facto wojna, nie ma tolerancji, chcą, żebyśmy byli ich cichym podwórkiem."

------
Co jeżeli ultimatum zostanie odrzucone? Tak jak powiedział prezydent Serbii najpierw brutalne sankcje, blokada, pozbawienie środków, reżimu bezwizowego czy wręcz wojna? Po ostatnich wydarzeniach z Ukrainą już jest oczywiste, że europejscy przywódcy są zdolni do wszystkiego żeby osiągnąć swój cel.

Prezydent Serbii stoi przed strasznym wyborem, którego ceny jeszcze nie jesteśmy w stanie zrozumieć.

https://www.rts.rs/page/stories/sr/story/9/politika/5098259/aleksandar-vucic-kosovo-i-metohija-obracanje-javnosti.html
  • 9
@smooker: Jak dla mnie czysta polityka i liczy, że rosja im pomoże. Plus sygnał dla Chin jesteśmy otoczeni: Pomóżcie nam!!
Takie groźby z unii są śmieszne i idiotyczne, znacznie większy strumień hajsu leci przez Turcję i kraje arabskie typu ZEA. Ogólnie śmieszy mnie te zrzucanie odpowiedzialności na takie kraje jak Węgry i Serbia, gdzie Ci najwięksi mają wszystko w rękach, żeby jak najszybciej zakończyć ten konflikt. Niestety pieniądze z rassiji dla
Tak jak powiedział prezydent Serbii najpierw brutalne sankcje, blokada, pozbawienie środków, reżimu bezwizowego czy wręcz wojna? Po ostatnich wydarzeniach z Ukrainą już jest oczywiste, że europejscy przywódcy są zdolni do wszystkiego żeby osiągnąć swój cel.


Prezydent Serbii stoi przed strasznym wyborem, którego ceny jeszcze nie jesteśmy w stanie zrozumieć.


@smooker: wcale to nie jest tak, że sama Serbia chciała do tej przebrzydłej UE dołączyć z własnej nieprzymuszonej woli. Wcale to nie