Wpis z mikrobloga

W ewentualnym związku nie chodziło by mi o seks lecz o relację na równym poziomie z drugą osobą. Seks, jako czynność mogę mieć za 400zł, relacja, miłość, itd. to coś wyższego. Sam stosunek powinien być jedynie dodatkiem do relacji, a nie jej podstawą lub powodem jej zaistnienia. Takie mam podejście i go nie zmienię. Mój umysł nie domaga się tego mitycznego "seksu" lecz właśnie relacji uczuciowej. Opanowałem swoje prymitywne żądze i potrafię zapanować całkowicie nad swoim popędem. Na pierwszym miejscu zawsze stawiam relację, rozmowę, pierwiastek wyższych emocji, szacunek wzajemny. W dzisiejszym świecie jednakże nie ma szans na taką relację opartą głównie o wyższe emocje, zrozumienie, wsparcie czy szczerość. Tylko o seks, cechy fizyczne, żądze, popularność czy pieniądze. Puste związki, puste relacje, pusta "miłość". Brzydzę się tym, jest to odpychające. Niestety życie nie jest prawdopodobnie w stanie sprostać moim oczekiwaniom w tej sferze. Pozostaje więc gnić w samotności do końca swych dni.
#przegryw #samotnosc
Van-der-Ledre - W ewentualnym związku nie chodziło by mi o seks lecz o relację na rów...

źródło: white_rose

Pobierz
  • 16
@Van-der-Ledre: Zgadzam się z tobą w stu procentach, z każdym słowem. Zawsze marzyłem o takiej miłości, ale dałem już sobie spokój, marzenia zmieniły się w koszmary i ból. Już nawet nie marze. Zabrakło mi kilka milimetrów kości twarzy w dobrych miejscach i mój los jest przesądzony. Chociaż jak się tak zastanawiam, to nawet ta "prawdziwa miłość" to tylko prostota, pożądanie. W większości przypadków nawet to nie trwa wiecznie. Marzenia i wyobraźnia
@Van-der-Ledre:
1) wygląd
3) pozycja społeczna
2) majętność
4) seks

Tu masz hierarchę kobiet, ich potrzeby i oczekiwania. Każdej, nawet jak o tym nie mówi, albo zaprzecza. :)

Ps. Jak myślisz, że kobiety nie mają ochoty na seks, albo że nie stawiają go wysoko, to jesteś w olbrzymim błędzie. W to zestawienie dodać możesz posiadanie potomstwa i się okaże, że pozycję nr 1 przejmuje dziecko, a ty nawet jak znajdziesz romantyczne
@77023: To ja nie znam za wielu ludzi, co biorą ślub jeszcze na studiach. U kobiet gorzej, bo u niech te 25 lat, to juz troche duzo. Łask w tym wieku się hajtaja ale faceci raczej gdzies kolo 30stki lub później.
No a poza tym, to potem są i tak rozwody itp. Nigdy nie jest za pozno, lepiej mieć czyste konto, niż się krzątać z jednego związku, do drugiego. A jeszcze
@Van-der-Ledre: przecież pożądanie i świetny seks jest częścią tych wszystkich wyższych uczuć i takiej głębokiej relacji, nie ma jednego bez drugiego, taka jest ludzka natura, a ty sobie ją chwilowo wypierasz, bo teraz masz taki nastrój, za rok czy dwa będziesz mówił co innego, ale na pocieszenie powiem Ci, że takiej prawdziwej, odwzajemnionej wyższej miłości opartej zarówno na zwierzęcym pożądaniu, dopasowaniu się chemią i feromonami jak i rewelacyjnym dogadywaniu się, rozumieniu
@77023: No to #!$%@? najwyzej pierwsze 2 zwiazki (lub 1) a potem się dowiesz, jak to jest.
Ja np. wgl nie mam doswiadczenia w związkach. Byłem tylko w 1 poważnym, ktory trwał rok. Reszta relacji, których bylo dużo, to fwb. Może I pojawiały się tam jakieś uczucia ale nie było nigdy żadnych deklaracji (z mojej strony). To u mnie właściwie wychodzi podobnie, jak u ciebie. Ja znam tylko ta pierwsza fazę
@Van-der-Ledre: znam trochę takich damskich odpowiedników podobnych do twojego stylu xD
Tylko że wy na siebie macie problem trafić, bo takie dziewczyny podobnie "#!$%@?" mają mało kontaktu z ludźmi, mało udzielają się na social mediach i jak obydwoje jesteście takimi samotnymi filozofami romantykami to jak macie na siebie trafić?

przedstawiłeś logikę większości kobiet


@larine to logika większości ludzi wbrew pozorom

Co za głupi stereotyp, że tylko kobiety są bardziej emocjonalną i