[kochamajfony]

#mikrokoksy #silownia co zrobić żeby ćwiczenie stało się przyjemne? Po 5 pompkach mam już myśli samobójcze, nie dlatego że nie dam rady więcej tylko tak bardzo jest to nudne. Jednocześnie mam w życiu epizod pracy na kurierce i bieganie(dosłownie) na 4 czy 6 piętro bez windy z 25kg paczką było przyjemnością, po takim wybieganiu czułem się doskonale, a kiedy wchodzę na orbitrek to co sekundę patrzę na zegarek ile czasu jeszcze zostało.

[AdvisoryLyrics]

@kochamajfony: pompki są nudne? Lol. Co byś chciał odczuwać podczas zwykłych, podstawowych ćwiczeń. Ktoś Ci poleci inne to powiesz ze nie zrobisz bo są za ciężkie. Tak ciężko poświęcić 10min dziennie maks dla zrobienia 100 pompek na dobe?

[kochamajfony]

@AdvisoryLyrics: Chodzi tu o long termowe podejście. Mogę zmusić się do tego dziesięć dni z rzędu, ale za jedenastym czy siedemnastym razem zacznie mi już odbijać i zacznę robić wszystko żeby tego nie robić.

[Tigermass]

@kochamajfony: mozesz sobie załadować plecak żelastwem, zeby to było jakieś wyzwanie i moze wtedy bedzie ciekawsze. Z mojego doświadczenia jednak uważam, że jak komuś coś nie pasuje to nie ma co się zmuszać, trzeba zaleźć inne ćwiczenie i tyle.
Ja mam tak z bieganiem. Na dworze robie sobie 20km i jest spoko, a na bieżni po pierwszym kilometrze jestem znudzony i zmęczony, zmiana otoczenia robi swoje.

[kochamajfony]

@Tigermass: @AdvisoryLyrics Słowo wyzwanie myślę jest tu istotne. Na kurierce był jakiś deadline, mogłem próbować się realizować jako najlepszy kurier i #!$%@? po tych schodach jakby to była olimpiada. A te ćwiczenia? Perspektywa ładnego ciała i sprawności jest kluczowa, ale to nie daje tego kopa.

[davvidofff]

@kochamajfony: a na #!$%@? ci pompki i tak gówno dadzą. Znajdź coś co lubisz i to rób, po co się zmuszać

[AdvisoryLyrics]

@davvidofff: niech zostanie królem sedesów

[PodniebnyMurzyn]

@kochamajfony
jakbym miał robić pompki i orbitrek zamiast ćwiczyć na silce to też bym miał myśli samobójcze