Wpis z mikrobloga

#psylocybina #mirkodosingjourney #psychodeliki

mikrodozowałem 3 tygodnie. miałem plan żeby odstawić antydepresanty, ale jednak depresja to #!$%@?, a mikrodozowanie niewiele zmienia. w sensie to może być dobre dla osoby, która nie bierze leków, albo chce poprawić swoją kreatywność. natomiast wróciłem do starej dawki leków i czuje się o niebo lepiej. natomiast grzyby polubiłem, ale jak badania wskazują mikrodozowanie daje efekty porównywalne do placebo i może tak faktycznie jest. planuje zażyć większą dawkę co jakiś czas i zobaczę efekty. bo jednak 5g daje namacalne zmiany w mózgu, no tak twierdzą badania... może mój mózg już tak się przyzwyczaił do leków, że inaczej nie da rady?
  • 4
@fraterperdurabo: czy przy mikrodozowaniu czules cokolwiek? moim zdaniem wiekszosc ludzi dobiera sobie zbyt male dawki, powinno sie czuc grzyba ale nie za mocno, aby mozna bylo normalnie pracowac czy funckjonowac. Mowie to oczywiscie o przykladach bez zazywania lekarstw