Wpis z mikrobloga

@kwasixx: Generalnie spoko, atmosfera całkiem inna i pieniązki nieco lepsze. Najgorsze są dni wolne po nocy, bo masz ich mniej i wstajesz o 15 po czym nie możesz spać do 3-4 nad ranem.
A najbardziej lubiłem #!$%@? we łbie na koniec nocnej zmiany, gdzie dzisiaj to już teoretycznie jutro ale jeszcze nie położyłeś się spać więc dzisiaj to wczoraj ale będzie jutro dopiero jak wstaniesz popołudniu. A no i #!$%@? na
@kwasixx: zalezy od wielu czynnikow min:
Rodzaj wykonywanej pracy
Ile h dziennie
Ile dni w tyg
Wolne dni rotacyjne czy stale
Ja swojego czasu pracowalem na nocki po 6 dni w tyg po 10-15h przerwy ktora nie byla platna xD ( dodam tylw ze to byla jedna z moich pierwszych prac) reasumujac z mojego punktu widzenia max 2-3 mies i bd zombiakiem bez energi do zycia czyli nie warto