Wpis z mikrobloga

@lechwalesa: Drogi Panie elektryku. Ma pan racje ze nikt mnie nie zaprasza na wyglaszanie pochwalnych wykladow na mój temat. Nikt nie dal mi Nobla. Niestety nie bylo mi dane znaleźć się w miejscu i czasie w jakim znalazl się Pan podczas wydarzeń z tamtych lat. Tak jak pisalem wczesniej, historia pana rozliczy. Może nie za mojego życia, ale moje wnuki juz pewnie będą znaly prawdę o Panu. Jest pan mistrzem atencji