Jacek Bartosiak to kwintesencja akademickiego bełkotu, tyle że zamiast bleblania z cyklu "Topniejące lodowce Arktyki jako metafora kobiecości w postnowoczesnym porządku policentrycznym" mamy Rimland na limitrofie przesmyku bałtycko-czarnomorskiego w kontekście przepływów strategicznych i konkurencyjnej sprawczości kolistego węzła Ziemia-Pas Kuipera-Księżyc. Dobra prezencja + strzelanie buzzwordami na lewo i prawo i jego oponenci myślą, że to co mówi jest ważne i głębokie, tymczasem on sam nie wie co gada! Tutaj Dukaj przyszedł przygotowany do rozmowy a Jacol nie ogarnia co się dzieje. Ten fragment jest najlepszy:
D: [Dukaj zadaje zasadne pytanie] B: To jest właśnie tak zwany tunel próby wychodzenia do nowoczesności w oparciu jednak o powinności, prawda? Czyli połączenia ognia z wodą. D: Nie rozumiem tego. B: Ja też.
@bkce: są, bo te dwie sytuacje uznałem za śmieszne. Bartosiack się kompromituje kiedy przyznaje że nie wie co mówi, wszystko inne w tym filmiku może być pominięte :D
Tzn. może i wie, ale zdolności oralne ma na poziomie niższym niż nawet dr nhab. Po prostu nie wiadomo o co mu chodzi, kiedy werbalizuje swoje myśli. Co umożliwia jego rozmówcom wsadzenie jakichkolwiek poglądów w Barta, a jemu samemu wyglądanie na mądrzejszego niż
@nornik12: Pamiętam jak wyszło Tabasko OSTR. Tam jest taki numer: Sram na Media. W nim jest wers: wszystko można zmontować tak, że wyjdzie chała, dlatego sram na media, kłamstwami przepełnione. xD
Nie, Bart jest zręczny retorycznie. Nawet bardzo. Bez kontekstu słuchanie tego nie ma większego sensu, choć tak zbitka: - bla bla bla, - nie wiem o co ci chodzi? - ja też nie, brzmi zabawnie. Zobaczę całość, to będę pewnie
@bkce: obejrzyj se całość, bo jednak Dukaj to jest mózg. A naukowy namysł nad rzeczywistością albo nawet publicystyka powinna być ścisła na tyle, by umożliwiała innym ludziom trafne zreferowanie danego stanowiska. A w przypadku Barta nie jest to możliwe, bo każde jego zdanie może oznaczać albo zupełnie banalne twierdzenie, albo super-skomplikowany i głęboki pogląd o wielkiej wartości poznawczej (i w tej rozmowie Dukaj ewidentnie życzliwie interpretuje Barta w ten drugi sposób,
@nornik12: Pana Dukaja to ja cenię. Jasne, że zobaczę, muszę tylko być w lepszym stanie niż dziś. Dziś to jestem w stanie pozłomować Piękosia i zobaczyć iZombie co najwyżej. Bankowo nadrobię. Lubię obu.
Tam żargon, raczej maniera. Nie słyszę w jego języku nic specjalnie skomplikowanego. ANW, to co innego, nie wiem który z jego ASów to składał i poprawiał stylistycznie, ale to jest moc sama w sobie. Nawet tak entuzjastycznie nastawiona
@bkce: zapomniałem o najważniejszym: zwróć uwage na Dukaja w tej rozmowie. Mówi niezbyt wyraźnie, czasem robi niepotrzebny name dropping ale jak słuchasz go na spokojnie, to wiadomo o co mu chodzi, mimo że konstruuje piętrowe zdania i używa żargonu bardziej ezoterycznego niz Bartosiak. A jak ten drugi mówi o utrwalającej sie stałości, tranzycjach i stosunkach do (do czego kurde??) to ja nie mam pojęcia o co chodzi.
@nornik12: Była tak grupa pisaży fantasy którą lubiłem, nawet sobie jajec dotknąć nie dam, ale był tam Pilipiuk, Ziemkiewicz, Dukaj, Piekara i ostatniego nie pamiętam. xD
Mogę wyjaśnić jeśli z czymś masz problem. Może to przez to, że obecnie łykam leki na alergię, ale czuję że mam szybką linię od wczoraj z absolutem. Nie mówię o wódzie. xD
Wiesz, na początku wojny broniłem Sykulskiego, czytałem jedną rzecz od niego i roczniki
@nornik12: w punkt dokładnie takie same odczucia miałem podczas słuchania xD Ale przyznać trzeba, że Bartosiaka poprostu się dobrze słucha w tle, podczas wykonywania jakiejś czynności. Umie "malować słowem"
@nornik12: mam bardzo podobne odczucia, starałem się kilka razy słuchać bartosiaka i za każdym razem nie mogłem w jego kwiecistych sformułowaniach znaleźć sensu. Nie że były nielogiczne, sensu tam po prostu nie było. Dużo słów, żargonu, ale brakuje tej wkładki mięsnej do bewupa jakby to powiedział #wolski . A tacy przeintelektualizowani intelektualisci #!$%@?ą mnie najmocniej.
@bkce: Sykulski to sam mnie swoimi akcjami zadziwia xD chlop ewidentnie chce byc #!$%@? przez ABW, polecan profil na TT "Polski Mesheimer" czy jakos tak, ktory sobie komentuje poczynania czerwonego barona xD
D: [Dukaj zadaje zasadne pytanie]
B: To jest właśnie tak zwany tunel próby wychodzenia do nowoczesności w oparciu jednak o powinności, prawda? Czyli połączenia ognia z wodą.
D: Nie rozumiem tego.
B: Ja też.
No ja pierdziu.
#bartosiak #napierala
Tzn. może i wie, ale zdolności oralne ma na poziomie niższym niż nawet dr nhab. Po prostu nie wiadomo o co mu chodzi, kiedy werbalizuje swoje myśli. Co umożliwia jego rozmówcom wsadzenie jakichkolwiek poglądów w Barta, a jemu samemu wyglądanie na mądrzejszego niż
Nie, Bart jest zręczny retorycznie. Nawet bardzo. Bez kontekstu słuchanie tego nie ma większego sensu, choć tak zbitka: - bla bla bla,
- nie wiem o co ci chodzi? - ja też nie, brzmi zabawnie. Zobaczę całość, to będę pewnie
Tam żargon, raczej maniera. Nie słyszę w jego języku nic specjalnie skomplikowanego. ANW, to co innego, nie wiem który z jego ASów to składał i poprawiał stylistycznie, ale to jest moc sama w sobie. Nawet tak entuzjastycznie nastawiona
Mogę wyjaśnić jeśli z czymś masz problem. Może to przez to, że obecnie łykam leki na alergię, ale czuję że mam szybką linię od wczoraj z absolutem. Nie mówię o wódzie. xD
Wiesz, na początku wojny broniłem Sykulskiego, czytałem jedną rzecz od niego i roczniki