Wpis z mikrobloga

@redve Jak byłem maly To jadłem jabłka z piaskiem i loda z kurzem, jak mi spadł na ulice. Teraz jestem silny i zdrowy, a was trzeba wieść na pogotowie, gdy dmuchnie wiatr.
Większość to modne zjeby! A nie alergicy


@bronxxx: są też ludzie którym pseudoeksperci od żywienia z dostępem do wpuszczania swoich wysrywów na wszelkiej maści aplikacje podcastowe wyprali mózg. Za każdym razem jak wpadam do mamy na obiad, to mamy żywą dyskusję o białym pieczywie :D
ak byłem maly To jadłem jabłka z piaskiem i loda z kurzem, jak mi spadł na ulice. Teraz jestem silny i zdrowy, a was trzeba wieść na pogotowie, gdy dmuchnie wiatr.


@bronxxx: Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59.
@redve: Gdybym miał taką chorobę, to chyba dla świętego spokoju omijałbym wszystko co może zawierać gluten i po prostu zmieniłbym dietę. Spokojnie można się żywić zdrowo bez chleba.
@MariacziZKariaczi: Tak jak pisałem. Niektóre osoby nie tolerują glutenu i w takim wypadku nie powinny jeść chleba, bułek, makaronu, itp. chyba, że chcą chorować. Można wtedy kombinować z jakimiś bezglutenowymi chlebami, ale gdybym sam nie tolerował glutenu, to trochę bym się bał, że przez przypadek zjem chleb z glutenem, albo producent mnie oszukał i wyląduję potem w szpitalu lub u lekarza.