Wpis z mikrobloga

@Helix: wolał bym w Hiszpanii kupić na wynajem pod turystów ( nieruchomości w Hiszpanii śa teraz w dołu a ceny w statystykach podbijane śa tylko DROGIMI Apartamentami i penthousami kóte ida po 300 000 i 500 000 euro.

normalna budowlanka jest tam po 1 000 euro / m2 i nmalo kiedy śa małe mieszkania.

Polacy moa tam brać kredyty okazując dochody z polski. 40%/ 60% lub 60 % / 40%
@perfumowyswir: to jest bajka promowana przez MIDLOW, Siwców i Orzechów którzy dobrze wiedza jak jest
problem jest rozwiązany. Gdyby Polacy dowiedzieli sie ze w Hiszpanii po wyrobieniu numeru NIE

moa wziąć hipotekę na 3.6% stałej stopy % to by w Polsce nie kupowali od nich szkoleń i mieszkań.

Z reszta SIWIEC juz Zaczyna na swoim kanale pokazywać jak kupować w Hiszpanii.
Wiec juz nie długo szkolenia bo sie pewnie juz obkupili
z domem wielkości większego mieszkania


@Bad_Wolf: właśnie to mnie dziwi, bo ceny takich 110-130 m2 ostatnio były podobne jak do tego co podałem link. Szybko zmienią marże czy coś
@Helix: dom to zawsze szansa na #!$%@? się w pułapkę. Jeśli się dobrze na tym znasz, i umiesz ocenić stan techniczny, działkę, lokalizację, pozwolenia, jakość materiałów ( w sso przynajmniej coś widać), wykonanie, masz pracę która pozwala na mieszkanie w takim miejscu - to warto rozważyć. Przy czym tu masz serio mały metraż, więc i tak dość średnie rozwiązanie.

Jeśli nie jesteś oblatany w sprawach budowlankowo-pozwoleniowo-technicznych, to ryzyko jest spore.
@Helix: i jeszcze jedno, ceny materiałów nadal są chore, i nie zapowiada się, żeby strasznie zmalały. A w przypadku domu każda rzecz wymaga włożenia dużej ilości kasy, nawet garaż czy ogród, czy wykończenie kuchni, czy łazienek.