Wpis z mikrobloga

@crest: Oczywiście, że można jeździć z takimi oponami. Koniecznie szybko (ale bezpiecznie) - tak powyżej 150 km/h w terenie zabudowanym.

A serio to może bym założył takie opony do przyczepki. Do auta - w życiu.
@crest: jasne mordeczko, to są mikropęknięcia i koncerny nie chcą by to była wiedza powszechna bo oczywiście nie będą zarabiać ale dzięki nim lepiej odprowadzana jest woda czyli lepiej trzyma się w zakrętach na mokrym i śniegu. A poza tym taka opona musi być miękka a jak miękka to klei się asfaltu jak protest antify na dojazdówce do fabryki Volkswagena. Pozdro z fartem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeździć można - druga sprawa czy lubisz ryzyko. Jeżeli lubisz to śmiało (w przypadku jakiegoś większego wypadku na pewno nie zostanie to bez znaczenia)
@crest: ja laik mówię popękane opony mam, mój wujo ze mnie bekę, że to normalne i że 5 lat pojeżdzę jeszcze (4 teraz nokian zimowe). Przy nim sie pytam wulkanizatora co on na to, a ten żeby dojechać sezon i #!$%@?ć xD janusze znawcy. Mojej matki konkub w punto 12 lat czy nawet więcej jeździł w tzw wielosezonówkach ok 10-12k rocznie i też zmienił bo okazja była jakaś na używki, a