Wpis z mikrobloga

@BrittaAndersson: jak masz spoko ratę przy stałych stopach, to bierz stałą. Jak będziesz widział, że stopy spadają możesz przenieść kredyt do innego banku. A jak będą rosły (albo stały) to możesz nic nie robić i mieć spokój o jutro.
@BrittaAndersson: wiesz, nikt nie wie co będzie jutro, ale przy tej polityce, ciężko będzie im podnosić stopy, prędziej pogodzą się z wyższą inflacją. Stała da Ci to, że wiesz co masz za miesiąć, a ja będzie dobrze, to każdy inny bank będzie Cie chciał przejąć. Oczywiście wiąże się to z kosztami i czasem przeniesienia kredytu do innego banku, ale da się to zrobić. Ja dzisiaj wole mieć pewność ile mam zapłacić,
@absoladoo: zarabiam 2x średnią, a rata wychodzi aktualnie około 2,2k. Nie ma źle.


@BrittaAndersson no i dlatego tylko stała. Tu nie chodzi o to żeby zapłacić mniej o parę tysięcy w końcowym rozrachunku tylko żeby mieć spokój. Mialem podobną decyzję w 2019 i wziąłem stała, teraz sobie siedzę, patrzę jak świat płonie i przynajmniej wysokość raty nie jest dla mnie zagadnieniem.
@BrittaAndersson: No ale jaka ta stała? Ostatnio w ING wiem że dawali na stałej mniejsza stopę niż obecnie jest na zmiennej - wtedy się opłaca, w innym wypadku ja bym chyba brał obecnie zmienną, patrząc na dotychczasową politykę NBP to nie zanosi się na jakieś ogromne podwyżki a w perspektywie 5 lat raczej się przewiduje że stopy będą na niższym poziomie niż obecnie. Pytanie jaki masz próg wrażliwości i czy jesteś