Wpis z mikrobloga

Mój przepis na rozwiązanie 3 problemów: demografia, brak pielęgniarek, wypełnienie luki kobiet

Program darmowych studiów pielęgniarskich dla obcokrajowców pod warunkiem, że tu przepracują 5 lat (większość zdąży założyć związek/rodzinę i tu zostanie). Można to egzekwować kredytem, który jest umarzany po 5 latach.

Żeby mieć pewność, że przyjadą głównie ludzie z terenów, które dobrze się adaptują należy zrobić promocję tego programu tylko w Azji wschodnie i Ameryce południowej (zrobić uczelnie partnerskie)

Można to odgórnie kontrolować liczbowo, żeby nie było tak że nagle będzie nadmiar i krach pensji, na początek z 5 tysięcy rocznie.

To jedyna szansa na to by mieć imigrację którą kontrolujemy, gdzie wybieramy sobie kraj i zawód przybyszy.
Może część przyjedzie z rodzicami którzy się nie chcą rozstawać z dzieckiem to pozakładają pewnie restauracje i będzie git.

A, że pielęgniarki zbyt wybredne nie są to może polecą na jakiegoś incela i każdy będzie zadowolony:) Pielęgniarki nie będą się kumulować tylko z największych miastach, bo szpitale i przychodnie są wszędzie (a nie jak korporacje), a do tego małe miejscowości będą miały duże zapotrzebowanie na pielęgniarki domowe dla starzejącej się populacji

#glosujnamnie #demografia #polska #dzietnosc
  • 5
@eugeniusz_geniusz: jasne że się nauczy, 5 lat trwają studia językowe i ludzie się uczą chińskiego czy Szwedzkiego. A taka studentka nie musi się uczyć jakiejś wielce teorii lingwistycznych, tylko języka komunikacyjnego. Egzaminy językowe co rok mogły by być częścią tego programu
@jatutaktylkonachwile: no i ten pomysł mi się podoba.

Jakieś Azjatki, kolumbijki, czy inne brazylijki ( ͡º ͜ʖ͡º)

A tak całkiem serio, to spróbuj to nagłośnic. To co dzieje się z demografia +najazd Azjatów (mężczyzn), oraz jednak sporo mężczyzn z Ukrainy przed wojna tutaj przyjechało = zepsucie proporcji totalne.