Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@MyPhilosophy: Miałem ziomka co zawsze chciał gdzieś wieczorami pociągiem jechać i od rana zwiedzać. Tyle, że właśnie on całą drogę przesypiał, ja nie potrafię i potem #!$%@? cały dzień.
Ale z drugiej strony dziewczynę raz tak okradli w autobusie, więc moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze
  • Odpowiedz
@MyPhilosophy: czesc, serdecznie polecam te super moc. Jak chce mi sie spac to zasne w kazdych warunkach, podroze to 90% teleport. Serio kazdych, w trakcie gierki MMO przed kompem, na stojaco w pociagu, w trakcie alarmu ppoz XD. Ale po kolejnej naganie w pracy za spoznienie przez zaspanie zmienilbys zdanie ze to straszne przeklenstwo, jak nawet klasyczny budzik postawiony na talerzu ze sztućcami, na twoim uchu cie nie wybudza ( ͡
  • Odpowiedz
Ja mam tak ze usypiam w dowolnym miejscu i czasie, wystarczy tylko ze jestem choć trochę zmęczony. Kiedyś się budzę w samolocie i mysle sobie: No nie, jeszcze nie wystartowaliśmy? A tu ludzie już zaczynaja wychodzić.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@MyPhilosophy: Oj znam ten ból. Pamiętam swój pierwszy wyjazd do Grecji autokarem. Wszyscy moi znajomi smacznie chrapią, a ja chyba 24h na czuwaniu zirytowany i #!$%@? bez 2 minut snu. Każdy wstrząs, warkot silnika powodował, że miałem ochotę kogoś udusić. Dojechałem zajechany jak szmata.
  • Odpowiedz
@MyPhilosophy: Ja staram się nie spać w takich miejscach, bo organizm robi różne rzeczy podczas snu.
I potem obserwujesz ludzi obok co śpią i:
- spada im głowa
- ślini się
- puszcza bącury
  • Odpowiedz
@MyPhilosophy: Jak jechałem z różową do Francji autem to prosiłem ją, żeby mi potowarzyszyła trochę, chociaż te pierwsze godziny (wyjechaliśmy koło 12 w nocy). Poprosiłem ją, bo pamiętałem jak jadąc na Ukrainę po przejechaniu granicy praktycznie nie otwierała oczu xD

Nie zdążyłem wjechać na trasę (~5km, w środku nocy, jakieś 10 minut drogi), a ta już zęby na wierzchu i śpi xD
  • Odpowiedz