Wpis z mikrobloga

@jankek uja prawda. Na ostatnie 10 tras które zrobiłem i przy okazji ktoś mnie zmienił bo już zasypiałem za.kierownicą może raz udało mi się zasnąć jako pasażer.
Nie umiem spać w poruszajcym się samochodzie i nic tego nie zmieni

A moja różówa ma teleport, ruszamy i budzi się 7h później na granicy pl-de czy de-ch.
@Leszcz_pancerny_w_rzucik_malowany: Zasypianie? Nie wiem, czy taki pomocny przy opiece :D Ale pewnie to jest jakoś uwarunkowane. U siebie tłumaczę sobie to tak, że jako samiec alfa w naszej dwuosobowej gromadzie to ja odpowiadam za bezpieczeństwo stada. Stąd organizm czuwa, czy nic złego się nie dzieje, zamiast słodko spać.
@open_or_die: skoro nie usnąłes jako pasażer widocznie dalej mógłbyś prowadzić auto. Spokojnie gdyby ci się chciało faktycznie spać to byś usnął. Mnie możesz oszukać ale snu nie oszukasz
@jankek w sytuacji w której zamykają się oczy jadąc z prędkością autostradową nie ma nawet cienia szansy że można dalej prowadzić.

Dwa razy w życiu obudziłem się centymetry od barierki, nigdy więcej tak nie zaryzykuję.

Chce ci się spać to robisz przerwę która cię na chwilę obudzi albo próbujesz iść spać.