Mam dwa pytania dotyczące Baldurs Gate. Postawiłem sobie ambitny cel, skończenie wszystkich części naraz :D Powrót po latach do tytułu okazał się dużo łatwiejszy niż zakłdałem. W ogóle poszło dużo lepiej niż zakładałem bo spodziewałem się, że porzuce grę gdzieś w kopalniach Nashkel a jestem na finiszu pierwszej częsci i dodatek 'Opowieści z Wybrzeża mieczy' mam już za sobą :)
No i tutaj pojawiają się pytania.
Na jakim poziomie postaci kończyliście pierwszą część? Obecnie mam kensai na 8 i raczej nie widze opcji, żeby wyekspic go bardziej. Grałem sześcioosobową drużyną.
Kensai jest ogólnie polecany, żeby go złamać na maga. No i chodzi mi to po głowie - isc w maga, albo kapłana. Jest sens? Jeżeli tak to czy jest sens robić to w BG1? I jesl itak, to na jakim poziomie?
Kensai jest ogólnie polecany, żeby go złamać na maga.
@Aerwin: albo na złodzieja. no to jest taki standard w sumie. dwuklasowanie na kapłana już ciekawsze by było, bo z tymi różnymi kapłańskimi czarami bojowymi można stworzyć nietuzinkową postać.
I jesl itak, to na jakim poziomie?
poczytaj kiedy, na jakich poziomach kensai dostaje kolejne umiejętności, obniżki thaco i ataki na rundę - wtedy po osiągnięciu którgoś z tych pułapów możesz go przekwalifikować.
@advert: No właśnie bardziej kusi mnie kapłan bo zakłdam mieć w dalszych etapach gry Imoen złamaną na maga i ograniczyć liczbę luda w drużynie do minimum
@Aerwin: na 9 albo 11 poziomie chyba najlepiej jest łamać klasę, zdecydowanie w dwójce, jedynka ma 161k expa jako cap i bez modów więcej nie wbijesz, a w przypadku dwuklasowca liczy się łączny exp. Do tego w dwójce expi się szybciej.
Iść w maga ma jak najbardziej sens, nie dość że zachowujesz wszystkie bonusy w walce wręcz to jeszcze zdobywasz dostęp do czarów, wysokopoziomowy mag w Baldurach jest najlepszym tankiem w
Pamiętacie pizzerię z Jagodna, która dowoziła oczekującym na głosowanie 300 pizz? Otóż Konfedepisowcy do tej pory nie mogą im tego wybaczyć i są wyzywani, a ich auta oblewane farbą.
#edukacja #szkola #chwalesie Takie świadectwo mi synek przyniósł w tym roku na koniec 6 klasy. No niestety z wfem sobie obniżył średnią, ale chłopak jest taki, że nie prosi się o szóstkę dla idealnej średniej. Nie jest asem sportu, ale nie można być dobrym we wszystkim. Dumny jestem z niego.
Mam dwa pytania dotyczące Baldurs Gate. Postawiłem sobie ambitny cel, skończenie wszystkich części naraz :D Powrót po latach do tytułu okazał się dużo łatwiejszy niż zakłdałem. W ogóle poszło dużo lepiej niż zakładałem bo spodziewałem się, że porzuce grę gdzieś w kopalniach Nashkel a jestem na finiszu pierwszej częsci i dodatek 'Opowieści z Wybrzeża mieczy' mam już za sobą :)
No i tutaj pojawiają się pytania.
Na jakim poziomie postaci kończyliście pierwszą część? Obecnie mam kensai na 8 i raczej nie widze opcji, żeby wyekspic go bardziej. Grałem sześcioosobową drużyną.
Kensai jest ogólnie polecany, żeby go złamać na maga. No i chodzi mi to po głowie - isc w maga, albo kapłana. Jest sens? Jeżeli tak to czy jest sens robić to w BG1? I jesl itak, to na jakim poziomie?
#baldursgate
@Aerwin: albo na złodzieja. no to jest taki standard w sumie. dwuklasowanie na kapłana już ciekawsze by było, bo z tymi różnymi kapłańskimi czarami bojowymi można stworzyć nietuzinkową postać.
poczytaj kiedy, na jakich poziomach kensai dostaje kolejne umiejętności, obniżki thaco i ataki na rundę - wtedy po osiągnięciu którgoś z tych pułapów możesz go przekwalifikować.
Iść w maga ma jak najbardziej sens, nie dość że zachowujesz wszystkie bonusy w walce wręcz to jeszcze zdobywasz dostęp do czarów, wysokopoziomowy mag w Baldurach jest najlepszym tankiem w